Zupa w której jest sporo ciekawych składników, takie danie jednogarnkowe.
Polecam do wypróbowania, jeszcze za oknem zimno a taka zupa rozgrzeje i nasyci.
Lubicie zupy? kremy czy takie zwykłe w których jest mnóstwo składników?
Zupa jarzynowa z kiełbasą.
Składniki:
- 300 g mortadeli
- 1 łyżka smalcu ze skwarkami
- 250 g pasternaku
- 4 marchewki
- 4 średnie ziemniaki
- 1 średni por
- 500 g topinamburu
- 1800 - 2000 ml wody
- sól morska do smaku
- pieprz świeżo mielony
- 2 łyżki domowej jarzynki
- 4 kulki ziela angielskiego
- 2 listki laurowe
- 1 łyżeczka czosnku granulowanego
- 1/2 łyżeczki imbiru
- 1 łyżeczka ziół prowansalskich
- Umyłam wszystkie warzywa.
- Kiełbasę pokroiłam w kostkę i podsmażyłam na rozgrzanym smalcu.
- Potem dodałam na patelnię pokrojonego w plasterki pora i jeszcze chwilę smażyłam.
- Marchew i pasternak starłam na tarce o grubych oczkach.
- Topinambur i ziemniaki po obraniu pokroiłam w dużą kostkę.
- Przełożyłam do garnka warzywa, dodałam zawartość patelni, a także wszystkie przyprawy, wsypałam łyżeczkę soli na początek, wlałam wodę i zagotowałam.
- Gotowałam zupę 20 minut aż topinambur zmiękł, bo z całej zupy to on jest najtwardszy.
- Doprawiłam do smaku solą jeśli trzeba, zmiksowałam trochę tak aby zupa była zawiesista.
- Dwa, trzy razy ruszyłam blenderem.
- Na koniec wsypałam zioła i zupa gotowa.
Autor przepisu: Dorota Owczarek
"Podróże małe i duże"
Na molo w Augustowie |
2 komentarze
Bardzo tradycyjne danie :)
OdpowiedzUsuńI pyszne, polecam.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.