W większych sklepach można już je zakupić.
Dziś danie z pieczonym wężymordem i grillowaną rybą, rezultat pyszny obiad, zapraszam.
Grillowana dorada i pieczony wężymord.
Składniki:
- 2 dorady
- oliwa z oliwek
- pieprz cytrynowy
- sól morska
- gałązki tymianku
- 2 ząbki czosnku
- 500 g skorzonery
- sól morska
- pieprz świeżo mielony
- wiórki masła
- sok z cytryny
Ryby umyłam i osuszyłam.
Czosnek obrałam i pokroiłam w plasterki, umyłam i osuszyłam tymianek.
Ryby posoliłam wewnątrz, oprószyłam solą, natarłam oliwą wewnątrz i zewnątrz ryby.
Do środka włożyłam czosnek i tymianek.
Odstawiłam na 15 minut.
Wężymord obrałam - uwaga! trzeba używać rękawiczek bo warzywo podczas obierania puszcza mleczko które brudzi ręce - włożyłam do miski z zimną zakwaszoną cytryną wodą aby nie ściemniało na 5 minut.
Potem wyjęłam, osuszyłam, ułożyłam na blaszce do zapiekania.
Oprószyłam solą i pieprzem, ułożyłam na korzeniu wiórki masła i piekłam w piekarniku nagrzanym do 180 C z opcją grzania góra/dół przez 20 - 30 minut.
Rozgrzałam patelnię grillową i smażyłam ryby z obu stron aż zezłociła się im skórka.
Podałam ryby z pieczonym wężymordem.
Smacznego.
Przepis autorski.
"Podróże małe i duże"
Wystawa storczyków w Łódzkiej Palmiarni |
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.