Delikatny, pyszny, wilgotny, polecam wypróbować.
Ja serniki uwielbiam i piekę ich całe mnóstwo, zapraszam zobaczcie jakie, jest ich ponad setka, coś znajdziecie dla siebie - Serniki.
Teraz kupujemy ser i do pieczenia zapraszam.
Sernik z czekoladą i żurawiną.
Ciasto:
- 250 g mąki pszennej T 650
- szczypta soli
- 100 g masła
- 70 g miodu
- 3 żółtka
- 1 łyżka kakao
- 1 łyżka zmielonych migdałów
- 500 g tłustego dwukrotnie mielonego sera
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 50 g gorzkiej czekolady
- 50 g ksylitolu lub cukru trzcinowego
- 4 jaja
- 125 g miękkiego masła
- 1 łyżka kaszy manny
- 1/2 opakowania proszku budyniowego śmietankowego
- skórka otarta z cytryny
- sok z 1/2 cytryny
- 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- garść żurawiny
Przygotowanie sernika:
Źródło.
- Najpierw zrobiłam ciasto kakaowe kruche bo trzeba je schłodzić, można to zrobić dzień wcześniej i włożyć ciasto do lodówki.
- Do miski wsypałam mąkę, dodałam sól, miód, żółtka, kakao i zmielone migdały i szybko posiekałam nożem lub siekaczką.
- Potem szybko zagniotłam zwarte ciasto, podzieliłam je na dwie części.
- Jedną wylepiłam dno i boki tortownicy i wstawiłam do lodówki na godzinę albo tak jak pisałam wyżej na całą noc.
- Drugą część zawinęłam w folię spożywczą i też włożyłam do lodówki.
- Jak ciasto się chłodziło zrobiłam masę serową.
- Żółtka oddzieliłam od białek.
- Miękkie masło utarłam z ksylitolem i cukrem waniliowym na puszystą masę.
- Ciągle ucierając dodawałam po jednym żółtku, ser, kaszę mannę, proszek budyniowy, skórkę oraz sok z cytryny, proszek do pieczenia.
- Miksowałam aż składniki się dobrze połączyły.
- Ubiłam białka na sztywną pianę ze szczyptą soli.
- Połączyłam masę serową z białkami delikatnie mieszając.
- Czekoladę pokroiłam na kawałeczki i dodałam do masy serowej razem z żurawiną, wymieszałam.
- Wylałam masę serową na schłodzony spód w tortownicy.
- Na wierzch starłam na tarce drugą część schłodzonego ciasta tak aby przykrył cały ser.
- Piekłam sernik w piekarniku nagrzanym do 180 C z opcją grzania góra/dół przez 60 minut.
- Po upieczeniu uchyliłam drzwi piekarnika i pozostawiłam tak sernik do wystygnięcia.
- Kroiłam gdy już był całkiem zimny.
Źródło.
"Podróże małe i duże"
Wystawa storczyków w Łódzkiej Palmiarni |
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.