Sernik jest przepyszny, kremowy, i znika jeszcze szybciej.
Następny będzie z jagodami, tak sobie zaplanowałam.
Zachęcam zatem do zrobienia szybkiego i pysznego deseru.
Robimy na wieczór a rano znika do śniadania, ha ha.
Inspiracją był przepis z bloga Olga Smile.
Gruszkowo - kokosowy sernik.
- 1200 ml mleka kokosowego tłustego - 19% tłuszczu - lub 1200 ml jogurtu naturalnego
- 2 szklanki musu z gruszek - zużyłam na to 2 duże dojrzałe gruszki
- 2 galaretki gruszkowe
- 3 galaretki cytrynowe
- 1 gruszka na wierzch ciasta
Przygotowanie:
- W 500 ml wrzącej wody rozpuściłam 3 galaretki cytrynowe i 1 gruszkową, wystudziłam do temperatury pokojowej.
- Dojrzałe gruszki zmiksowałam na mus, tak aby powstały 2 szklanki.
- Do misy miksera wlałam mleko kokosowe, 1 szklankę musu i przestudzone galaretki.
- Miksowałam aż masa stała się jednolita.
- Tortownicę wyłożyłam folią spożywczą i wlałam do niej masę.
- Wstawiłam formę do lodówki do momentu aż masa stężała.
- Gruszkę pokroiłam w plasterki i ułożyłam na tężejącym cieście.
- Ostatnią galaretkę - gruszkową, rozpuściłam w 250 ml wrzącej wody, wystudziłam i zmiksowałam ze szklanką musu z gruszek.
- Wylałam galaretkę na wystudzony sernik i ponownie wstawiłam do lodówki do całkowitego stężenia.
Źródło.
"Podróże małe i duże"
Chełmno |
2 komentarze
Na pewno jest przepyszny:))lubię takie serniczki z owocami:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńJest przepyszny to prawda, warto zrobić z tym czy innym owocem.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.