Każdy z tych egzotycznych owoców ma mnóstwo witamin, mikro i makroelementów oraz dużo błonnika i właściwości prozdrowotne.
Powiem szczerze że każdy owoc smakuje wybornie i ma swój jedyny i niepowtarzalny smak.
Zatem zajadamy placuszki u mnie z egzotycznymi owocami ale można je zajadać same lub z innymi dodatkami.
Kokosowe pancake z egzotycznymi owocami.
Składniki:
- 2 szklanki mąki pszennej T 650
- 3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- szczypta soli
- 2 jaja
- 275 ml mleczka kokosowego
- 125 ml mleka krowiego lub roślinnego
- 3 łyżki ksylitolu lub cukru trzcinowego
- 75 g masła
- olej do smażenia
- syrop czekoladowy
Owoce:
- salak
- fejhoa
- cherimoya
Do miski wsypałam mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, dodałam rozpuszczone i przestudzone masło a także roztrzepane jaja, wymieszałam.
Dodałam resztę składników czyli oba mleka, ksylitol, ekstrakt i sól, ponownie wymieszałam.
Na rozgrzanym oleju smażyłam małe placuszki z obu stron na złoty kolor.
Owoce obrałam albo tak jak fejhoa jemy ze skórką i podałam z pancake, polałam sosem czekoladowym.
Salak jadalny - oszpilna jadalna, występuje na Bali, Jawie i Sumatrze, zwany też jest skórą węża.
Smakuje wybornie, jest bardzo kremowy i słodki jak daktyle.
Salak jadalny |
Pochodzi z Brazylii, Urugwaju i Argentyny.
Zawiera sporo jodu który jest łatwo przyswajalny, rozpuszcza się w wodzie, można go jeść ze skórką.
Smakuje jak truskawki połączone z marakują i bananem, pyszny.
Fejhoa |
Ten to smakuje wybornie bo porównałabym ten smak do kremowej, bitej śmietany i czasami smakuje jak truskawki ze śmietaną a czasami jak banan z ananasem, no taki on już jest.
Najlepiej smakuje mocno schłodzony i jedzony łyżeczką, przypomina wówczas lody.
Ma mnóstwo witaminy C i B6 i tylko 75 kcal.
Cherimoya |
Ja kupiłam je w Tesco, były wyborne.
Smacznego.
Pomysł własny.
"Podróże małe i duże"
"Muminki" |
Tutaj na zdjęciu w Muzeum Kinematografii w Łodzi.
O kręceniu tej i innych bajkach wiele ciekawego można się dowiedzieć własnie w Muzeum Kinematografii.
2 komentarze
Też kupiłam te owoce ponieważ nie znaliśmy jeszcze ich smaku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Są pyszne, prawda? a w połączeniu z placuszkami - bajka.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.