Dzik w sosie z dynią

Czasami prosicie mnie o dania z dziczyzny bo ciągle ich mało więc oto jedno z nich.
Potrzebna jest tutaj szynka z dzika, no i dynia, ulubiona, u mnie jest to hokkaido, zapasy jeszcze mam.
Danie jest podane z najzdrowszą z kasz czyli gryczaną białą ale tutaj pełna dowolność, można podać z ryżem czy ziemniakami.
Zapraszam zatem na pyszny obiad.
Dzik w sosie z dynią.

                         Składniki: 

• 600 g szynki z dzika
• przyprawa do dziczyzny
• olej do smażenia
• 1 cebula
• 320 g dyni - miałam hokkaido
• 500 m bulionu wołowego
• 1,5 szklanki kaszy gryczanej białej
• 2 1/2 szklanki wody
• sól morska
• ogórek kiszony do podania
• grzyby marynowane do podania

Mięso umyłam, osuszyłam, pokroiłam w plastry, posypałam przyprawą do dziczyzny.
Na patelni rozgrzałam olej i podsmażyłam mięso z każdej strony na złoty kolor, dodałam pokrojoną w piórka cebulę i jeszcze smażyłam aż cebula się lekko zezłociła.
Zalałam całość bulionem i gotowałam 1 godzinę, potem dodałam pokrojoną w kostkę wraz ze skórką dynię.
Jeśli dodajecie inną dynię niż hokkaido obierzcie ją ze skórki bo tylko hokkaido ma miękką, jadalną skórkę, która dodatkowo nadaje potrawom piękny kolor.
Gotowałam gulasz jeszcze 30 minut.
Doprawiłam solą do smaku.
Kaszę zalałam wodą i gotowałam w lekko osolonej przez 15 minut, po czym wyłączyłam ogień i pozostawiłam jeszcze pod przykryciem na 5 minut.
Podałam kaszę z gulaszem, grzybami marynowanymi i ogórkiem kiszonym.

Smacznego.
Przepis autorski.
                                          "Podróże małe i duże"

Jesienny las w Bełdowie