Nie pamiętam czy już pisałam o tym jak dziadek tarł ziemniaki i tarł, a babcia doprawiała i smażyła a wszyscy zajadali aż im się uszy trzęsły.
Babcine placki smażone były na żeliwnej dużej patelni a pośrodku babcia robiła małą dziurkę aby tłuszcz równo smażył takiego placka giganta.
Ależ to są wspomnienia.
Dziś zrobiłam placki z salami o chrupiących brzegach, mega pyszne, spróbujcie.
Placki ziemniaczane z salami.
Składniki:
- 100 g cienkiego salami
- 800 g obranych ziemniaków
- 1 mała cebula
- 2 ząbki czosnku
- 2 jaja
- 4 łyżki mąki pszennej T 650
- sól morska
- pieprz świeżo mielony
- jogurt naturalny do podania
- koperek
Ziemniaki obrałam i starłam na tarce o małych oczkach, starłam również czosnek i cebulę.
Salami pokroiłam w cienkie półplasterki.
Do ziemniaków dodałam sól, pieprz, jaja i mąkę, wymieszałam na jednolite ciasto.
Na końcu dodałam kiełbasę, ponownie wymieszałam.
Smażyłam niewielkie placki na rozgrzanym oleju z obu stron na złoty kolor.
Osączałam placki z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym.
Koperek posiekałam i wymieszałam z jogurtem.
Placki podałam z koperkowym jogurtem.
Smacznego.
Przepis własny.
"Podróże małe i duże"
W listopadowym lesie - Mikołajewice |
6 komentarze
Świetny pomysł! ;-)
OdpowiedzUsuńZachęcam do wypróbowania przepisu.
UsuńCiekawy przepis.
OdpowiedzUsuńDroga Dorotko!
W tej radosnej porze… Dużo ciepłych myśli i uśmiechów pełnych szczęścia to moje życzenia dla Ciebie i Twoich bliskich. Niech te Święta powitają Cię dobrymi nowinami i ciepłem.
Wesołych Świąt.
Tych dobrych nowin ciągle mi brak, dlatego jeszcze goręcej dziękuję.
UsuńBardzo mi się podoba ten pomysł:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńSą bardzo smakowite, polecam.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.