Chleb ma mięciutki miąższ, jest wilgotny a dodatek śliwek nadaje mu jedynego i niepowtarzalnego charakteru.
Polecam spróbujcie go wypiec bo warto.
Idealny do wędliny a także do miodu czy dżemu.
Polecam gorąco.
Chleb żytni na zakwasie z suszonymi śliwkami.
Składniki: forma 26 x 12
Zaczyn:
- 150 g mąki żytniej razowej T 2000
- 100 g zakwasu żytniego czynnego czyli dokarmionego w ciągu 24 godzin 3 razy
- 200 g wody źródlanej lub filtrowanej
Chleb właściwy:
- 200 g mąki żytniej T 720
- 1 łyżeczka soli
- 150 g ciepłej wody
- 200 g śliwek suszonych - miałam suszone w domu
Wieczorem:
Zakwas wymieszałam z wodą, dodałam mąkę i ponownie wymieszałam.
Nakryłam miskę folią spożywczą i pozostawiłam na blacie kuchennym na całą noc, 8 - 12 godzin.
Rano do zaczynu dodałam wodę, sól i mąkę i drewnianą łyżką wymieszałam do połączenia składników.
Na koniec dodałam posiekane śliwki i ponownie wymieszałam.
Foremkę wysmarowałam masłem i wysypałam mąką, przełożyłam do niej ciasto, wyrównałam wierzch.
Przykryłam ciasto ściereczką i odstawiłam na blacie kuchennym do wyrośnięcia na około 2 godziny, ciasto powinno wyrosnąć do brzegów foremki.
Czasami trwa to krócej, czasami dłużej, zależy to od rodzaju mąki, zakwasu, temperatury pomieszczenia, ważne aby ciasto wyrosło do brzegów foremki.
Piekłam wyrośnięty bochen w piekarniku nagrzanym do 220 C z opcją grzania góra/dół przez 30 - 40 minut.
Upieczony chleb studziłam na kratce.
Smacznego.
Źródło.
"Podróże małe i duże"
Jezioro Białe |
4 komentarze
Świetnie! ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kinia.
UsuńChleb wygląda wspaniale, Wesołych Świąt Dorotko :)
OdpowiedzUsuńI dla Was Małgosiu Wesołych Świąt.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.