czwartek, 14 grudnia 2017

Brukselka w tempurze

Jak znam życie to mało osób lubi brukselkę, nie wiedzieć czemu.
Dziś podam przepis na brukselkę którą wszyscy pokochają bo smakuje wybornie.
Wystarczy ją blanszować a potem usmażyć w cieście, nie będzie pachniała kapustą i nie będzie gorzka.
Tak przyrządzona smakuje wybornie, spróbujcie.
Brukselka w tempurze.


                Składniki:

  • 1000 g brukselki

               Tempura:

  • 2 średnie jaja
  • sól różowa himalajska
  • 1/2 łyżeczki mielonego kminu rzymskiego
  • 1/2 łyżeczki białego pieprzu
  • 1/2 łyżeczki curry indyjskiego
  • 1 szklanka zimnej wody
  • 1 szklanka mąki pszennej T 750
  • 2 łyżki mąki ryżowej


Brukselkę umyłam, obrałam z popsutych liści i blanszowałam we wrzącej, osolonej wodzie 5 minut, odcedziłam i przestudziłam.
Teraz zrobiłam ciasto czyli do miski wbiłam jaja, wymieszałam z przyprawami i zimną wodą.
Na koniec wymieszałam z mąką pszenną i ryżową.
Każdą małą kapustkę zanurzałam w cieście i smażyłam na głębokim tłuszczu.
Ja robiłam to we frytkownicy ale na głębokiej patelni też będzie ok.
I tak brukselka po brukselce zanurzałam w cieście i smażyłam na złoty kolor aż kapustki się skończyły.
Podałam z majonezem wegańskim paprykowo - łososiowym.
Smacznego.
Przepis autorski.
                                          "Podróże małe i duże"
Opieńki ciemne

2 komentarze

  1. Brukselka wygląda pysznie! Koniecznie muszę spróbować! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie, jak spróbujesz to zrób zdjęcie i przyślij do mnie, zamieszczę w galerii. Pozdrawiam.

      Usuń

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger