Jest to danie z pomidorów, cebuli i jajek.
Szakszuka w tłumaczeniu to bałagan na talerzu, więc tutaj pełna dowolność.
Moja dzisiejsza szakszuka to improwizacja z tego co lubimy najbardziej.
Pomidory, boczek, groszek i dużo ziół a na koniec kiełki, zachęcam do wypróbowania przepisu.
Szakszukę przygotowałam na patelni żeliwnej ze sklepu internetowego tarkaimiarka.pl
Zachęcam do zajrzenia do sklepu bo mają ciekawy asortyment a dostawa błyskawiczna.
A teraz zapraszam do kuchni na gotowanie.
Szakszuka z groszkiem i kiełkami fasoli mung.
Składniki: patelnia 24 cm średnicy
- 150 g boczku wędzonego
- 1 łyżka masła
- 1 puszka - 400 ml pomidorów krojonych z czosnkiem
- 1 puszka - 200 g zielonego groszku konserwowego
- 1 łyżeczka ulubionych ziół - u mnie prowansalskie z domieszką oregano
- 1 łyżeczka czosnku granulowanego
- 4 jaja
- 1 pieczona papryka
- 2 - 3 cebule dymki ze szczypiorem
- garść kiełków fasoli mung
- 1 szalotka
- sól morska
- szczypta cukru trzcinowego
- pieprz świeżo mielony
Boczek pokroiłam w drobną kosteczkę, odcedziłam groszek od zalewy.
Drobno posiekałam szalotkę i dymki, także szczypiorek, oczyściłam kiełki.
Papryki użyłam pieczonej ze słoika ale jeśli nie macie można dodać zwykłą lub opiec strąk surowej nad ogniem a potem jak skórka się zwęgli, zeskrobać ją - pokroiłam ją w paseczki.
Na patelni rozgrzałam masło i wrzuciłam na nią pokrojony boczek, smażyłam aż boczek się wysmażył na małe skwarki.
Teraz dodałam szalotkę i dymki, chwilę smażyłam aby cebulki się zeszkliły.
Dodałam teraz na patelnię pomidory, czosnek mielony, paprykę pieczoną, groszek, wymieszałam i gotowałam 5 minut aby sos odparował i zgęstniał.
Na patelni wylądował teraz szczypiorek i zioła prowansalskie a także sól - jeśli potrzeba i szczypta cukru trzcinowego.
Gotowałam jeszcze 2 minuty i wyrównałam wierzch, od tej pory już nie mieszałam.
W masie pomidorowej zrobiłam 4 dołki i w każdy wbiłam jajo, posoliłam je, nakryłam patelnię pokrywką i tak na małym ogniu gotowałam jeszcze ok. 3 minut aby białko się ścięło a żółtko zostało płynne.
Na wierzchu posypałam szczypiorem i kiełkami fasoli mung.
Zajadamy gorące.
Smacznego.
Przepis kuchni tunezyjskiej autorski.
Patelnia żeliwna - tarkaimiarka.pl |
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.