Tym razem na stole wylądowały placki porowe, idealne na te chłodne, długie jesienne dni.
Przepis Yotama na sposób wegański przerobiła Marta Dymek.
Rozgrzewająca chili i aromatyczny kumin poradzą sobie z zimnem i rozgrzeją organizm.
Polecam gorąco.
Placki porowe z kuminem i chili po irańsku.
- białe części z 3 dużych porów
- 1 papryczka chili z pestkami
- 1 łyżeczka cukru trzcinowego
- 1 łyżeczka mielonego kuminu
- 1/4 łyżeczki cynamonu
- szczypta mielonego kardamonu
- kilka łyżek oleju
- 1 łyżka mielonego siemienia lnianego + 3 łyżki ciepłej wody
- 1 szklanka mleka roślinnego
- 1 łyżka octu
- 1 i 1/4 szklanki mąki pszennej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka soli
Pory przekroiłam wzdłuż i dokładnie umyłam a potem pokroiłam na półtalarki.
Papryczkę chili posiekałam.
Na patelni rozgrzałam olej i smażyłam na nim pory, papryczkę, cukier i przyprawy.
Potem dusiłam na małym ogniu około 15 minut, do momentu aż pory stały się miękkie i szkliste.
Siemię lniane zalałam wodą i odstawiłam na kilka minut.
Mleko wymieszałam z octem.
W dużej misce wymieszałam dokładnie mąkę, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną i sól.
Dodałam napęczniałe siemię do mleka z octem i wymieszałam.
Połączyłam mleko z mąką oraz porami i wymieszałam na gęste ciasto.
Na suchą patelnię nakładałam łyżką porcję ciasta i smażyłam z obu stron na złoty kolor na średnim ogniu.
Placki podałam z sosem paprykowym.
Smacznego.
Przepis Yotam Otolenghi.
Na dietę wegańską przerobiła Marta Dymek.
"Podróże małe i duże"
Symbioza |
Obserwuję tą symbiozę dwóch drzew od kilku lat i coraz bardziej podoba mi się jak natura wspiera się swoimi sposobami.
Większe i potężniejsze z drzew swoimi konarami chroni to mniejsze i tak trwają już niezłych kilka lat.
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.