Podałam je z pastą dyniową i rukwią wodną, idealne połączenie smaków.
Koniecznie jadajcie rukiew jeśli tylko uda się ją zakupić, jest pyszna i zdrowa.
Zaczynamy śniadanie? A Ty jakie śniadania lubisz?
Ciepłe kanapki z pastą z dyni, sadzonym jajem i rukwią wodną.
Składniki: 1 porcja
- 2 kromki chleba - u mnie gryczany
- kilka kropel oliwy z oliwek
- 2 jaja
- sól morska
- pieprz świeżo mielony
- 1/2 pęczka rukwi wodnej
- 1/2 szklanki pasty z dyni z fetą
Kromki chleba skropiłam oliwą i podpiekłam na suchej patelni z obu stron.
Na suchej patelni usmażyłam jaja sadzone, posoliłam i oprószyłam pieprzem.
Na opieczony chleb grubo nałożyłam pasty z dyni, na niej ułożyłam jajo i posypałam posiekaną rukwią wodną.
Podałam gorące.
Smacznego.
Pomysł własny.
"Podróże małe i duże"
Listopadowy las |
Pozdrawiam Drodzy Czarodzieje.
4 komentarze
U mnie na śniadanie obowiązkowo jajka, więc Twoje śniadanko by się sprawdziło ;)
OdpowiedzUsuńPolecam, jest pyszne.
UsuńU mnie w niedzielę zawsze jest coś z ryb.
OdpowiedzUsuńJa miałam wędzoną makrelę z cebulką, jajkiem ( oczywiście na twardo bo wybieram sprężynę) i ogórkiem kiszonym, Eryk łososia z jajkiem. (Ja nie jem łososia) W ubiegłą niedzielę śledzie korzenne i pasta z awokado.
Pozdrawiam:)
Same smakołyki zajadacie z Erykiem, super. Pozdrawiam Łucjo.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.