Polecam wszystkim wielbicielom kuchni greckiej i bakłażanów a także tym którzy chcieliby zacząć swoją przygodę z kuchnią grecką.
Danie nie wymaga mnóstwa pracy i jest idealne na każdą porę roku.
Polecam serdecznie skorzystać z przepisu.
Grecki ser Kefalotiri to tradycyjny grecki ser twardy o mocnym, słonawym smaku.
Bakłażany z serem Kefalotiri.
Składniki:
- 4 średniej wielkości bakłażany
- 4 łyżki oliwy z oliwek
- 1 posiekana cebula
- 300 g mielonego mięsa wołowego
- 300 g pomidorów
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
- 2 łyżki bułki tartej
- 100 g startego sera Kefalotiri
- 50 g masła
- 50 g mąki pszennej
- 500 ml mleka
- 1 łyżeczka gałki muszkatołowej
- 1 jajo
- pieprz czarny do smaku
- sól morska
Przygotowanie:
- Pomidory obrałam ze skórki, wydrążyłam gniazda nasienne i pokroiłam w kostkę.
- Bakłażany przekroiłam wzdłuż na połówki i łyżeczką wydrążyłam środek.
- Posiekałam wydrążony miąższ, posiekałam cebulę.
- Na oleju podsmażyłam cebulę, dodałam mięso i smażyłam aż zbrązowiało.
- Do podsmażonego mięsa dodałam posiekany miąższ bakłażana, posiekanego pomidora, koncentrat pomidorowy i smażyłam 5 minut, doprawiłam solą i pieprzem do smaku.
- Po zdjęciu z ognia dodałam bułkę tartą oraz posiekaną natkę pietruszki oraz połowę startego sera, wymieszałam.
- W garnku z masła i mąki zrobiłam zasmażkę, dodałam mleko i ciągle mieszając zagotowałam.
- Gotowałam chwilę aż sos zgęstniał.
- Doprawiłam sos solą, pieprzem i gałką muszkatołową.
- Zdjęłam sos z ognia i wbiłam do niego jajo, dodałam resztę sera i dokładnie wymieszałam.
- Wydrążone bakłażany ułożyłam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
- Każdą połówkę napełniłam farszem i grubo polałam sosem.
- Piekłam w piekarniku nagrzanym do 200 C z opcja grzania góra/dół przez 30 minut.
- Podałam od razu.
Smacznego.
Przepis kuchni greckiej.
"Podróże małe i duże"
Śniadanie mistrzów |
2 komentarze
Wygląda pysznie i pewnie takie jest:))a ja lubię dania nie wymagające dużo przygotowań:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńTo nie jest dużo przygotowań Reniu, raz, dwa i danie na stole, polecam.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.