Nie znałam ich wcześniej a teraz zakochałam się i robię je często bo robi się szybko i smakują rewelacyjnie.
Dziś podaję przepis i Wam aby Ci co jeszcze ich nie znają, poznali i pokochali.
Szare kluchy z Wielkopolski.
Składniki:
- 500 g ziemniaków
- 2 jaja
- 140 g mąki pszennej
- 3 cebule
- 3 łyżki masła
- 150 g bekonu w plastrach
- listki tymianku
Ziemniaki obrałam i starłam na tarce o małych oczkach.
Do masy wbiłam jaja, szczyptę soli oraz mąkę i wyrobiłam ciasto.
Ciasto ma mieć taką konsystencję aby nabrane łyżką kluski nie rozpadały się.
Jeśli trzeba dodajcie trochę mąki.
Na wrzącą, osoloną wodę wkładałam łyżką kluski dość sprawnie aby potem wszystkie gotowały się w tym samym czasie.
Gotowałam kluchy 5 minut od momentu wypłynięcia.
Na patelni rozgrzałam masło i wysmażyłam na nim paski bekonu aby były chrupiące.
Zdjęłam bekon z patelni a na patelni wylądowała posiekana cebula, którą zezłociłam.
Na talerzu układałam kluski, polałam je masłem z cebulką i układałam chrupiące paski bekonu z listkami tymianku.
Szare kluchy można podawać z gęstą, kwaśną śmietaną, twarogiem ze śmietaną lub sosem z pieczeni.
Smacznego.
Przepis kuchni wielkopolskiej.
"Podróże małe i duże"
Cuda natury |
Malownicze widoki.
2 komentarze
Uwielbiamy kluski. Zrobię je w piątek na obiad.
OdpowiedzUsuńBędzie bez bekonu wypróbuję z bułką przyrumienioną.
Pozdrawiam:)
No i jak Łucjo, smakowały?
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.