Ponieważ chwilę wcześniej miałam na obiad ciecierzycę w sosie pomidorowym nadziałam nią moje kanie a obiad wyśmienity wjechał na stół.
Polecam zróbcie sobie takie, jeśli znajdziecie takie nierozwinięte kapelusze.
Jeśli nie znacie czubajki kani lepiej sobie nadziać pieczarki i nie zrywać aby się nie pomylić i zerwać niejadalnego grzyba.
Polecam danie gorąco, będzie smakowało.
Czubajki kanie faszerowane ciecierzycą w sosie pomidorowym.
Składniki:
- 6 - 8 nierozwiniętych kapeluszy czubajki kani
- 2 szklanki ciecierzycy w sosie pomidorowym
- olej
- sól morska
Z kapelusików oderwałam ogonki bo są łykowate.
Kapelusze w środku skropiłam olejem i lekko posoliłam.
Do każdego kapelusza nałożyłam porcje ciecierzycy i ustawiałam je jeden przy drugim w naczyniu do zapiekania.
Piekłam grzyby w piekarniku nagrzanym do 200 C z opcją grzania góra/dół przez 30 minut.
Podałam od razu, gorące.
Smacznego.
Pomysł własny.
"Podróże małe i duże"
Czubajka kania |
2 komentarze
Nigdy ich nie przyrządzam:))))a wyglądają tak smacznie:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się odważysz.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.