Lubicie kaszę gryczaną? jeśli tak to polubicie także ten pasztet.
Ja miałam wrażenie że zajadam kaszę z grzybowym sosem śmietanowym, pyszota.
Grzybów w lasach pod dostatkiem więc można ich użyć albo użyć pieczarek czy boczniaków.
Z leśnymi jednak smakuje wybornie.
Pasztet z grzybów z kaszą gryczaną białą niepaloną.
Składniki:
- 1,5 szklanki ugotowanej kaszy gryczanej białej niepalonej
- 50 g muchomorów rdzawobrązowych vel panienek
- 50 g gołąbków zielonawych vel siwek
- 2 duże cebule
- 2 ząbki czosnku
- olej do smażenia
- 250 g serka mascarpone
- sól różowa himalajska lub morska
- pieprz pomarańczowy lub czarny
Przygotowanie pasztetu:
- Drobno pokroiłam cebulę i czosnek.
- Oczyściłam grzyby, ja miałam muchomorki i gołąbki ale jak już pisałam tutaj pełna dowolność.
- Na patelni podgrzałam olej i podsmażyłam na nim cebulę i czosnek a potem dodałam grzyby.
- Smażyłam aż odparowała woda z grzybów, przełożyłam wszystko do kielicha blendera.
- Zmiksowałam na gładki krem, dodałam serek mascarpone, ciepłą, ugotowaną kaszę gryczaną, sól do smaku i pieprz pomarańczowy.
- Jeszcze raz wymieszałam, przełożyłam do słoików i przechowywałam w lodówce ale nie za długo bo zniknął szybko.
- Mniemam jednak że około tygodnia w lodówce może postać.
Przepis własny, inspiracja Olga Smile
"Podróże małe i duże"
Muchomory rdzawobrązowe i gołąbki zielonawe użyte do pasztetu |
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.