wtorek, 1 sierpnia 2017

Pasztet grzybowy z kaszą gryczaną białą niepaloną

Jejku, jejku, nie mogłam się oprzeć wyjadania ze słoika palcami.
Lubicie kaszę gryczaną? jeśli tak to polubicie także ten pasztet.
Ja miałam wrażenie że zajadam kaszę z grzybowym sosem śmietanowym, pyszota.
Grzybów w lasach pod dostatkiem więc można ich użyć albo użyć pieczarek czy boczniaków.
Z leśnymi jednak smakuje wybornie.
Pasztet z grzybów z kaszą gryczaną białą niepaloną.


Składniki:

  • 1,5 szklanki ugotowanej kaszy gryczanej białej niepalonej
  • 50 g muchomorów rdzawobrązowych vel panienek
  • 50 g gołąbków zielonawych vel siwek
  • 2 duże cebule
  • 2 ząbki czosnku
  • olej do smażenia
  • 250 g serka mascarpone
  • sól różowa himalajska lub morska
  • pieprz pomarańczowy lub czarny


Przygotowanie pasztetu:
  • Drobno pokroiłam cebulę i czosnek.
  • Oczyściłam grzyby, ja miałam muchomorki i gołąbki ale jak już pisałam tutaj pełna dowolność.
  • Na patelni podgrzałam olej i podsmażyłam na nim cebulę i czosnek a potem dodałam grzyby.
  • Smażyłam aż odparowała woda z grzybów, przełożyłam wszystko do kielicha blendera.
  • Zmiksowałam na gładki krem, dodałam serek mascarpone, ciepłą, ugotowaną kaszę gryczaną, sól do smaku i pieprz pomarańczowy.
  • Jeszcze raz wymieszałam, przełożyłam do słoików i przechowywałam w lodówce ale nie za długo bo zniknął szybko.
  • Mniemam jednak że około tygodnia w lodówce może postać.
Smacznego.
Przepis własny, inspiracja Olga Smile
"Podróże małe i duże"
Muchomory rdzawobrązowe i gołąbki zielonawe użyte do pasztetu

0 komentarze

Prześlij komentarz

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger