No więc wszystko jest w tytule posta czyli chleb jest pszenny, chleb wypiekany w garnku żeliwnym i w ogóle się go nie wyrabia.
Zostawiony sam sobie rośnie jak szalony.
Smakuje obłędnie, ma głęboki kwaskowaty smak, chrupiącą skórkę i mięciutki miękisz.
Polecam dla leniuchów.
Chleb pszenny bez wyrabiania.
Zostawiony sam sobie rośnie jak szalony.
Smakuje obłędnie, ma głęboki kwaskowaty smak, chrupiącą skórkę i mięciutki miękisz.
Polecam dla leniuchów.
Chleb pszenny bez wyrabiania.
Składniki: garnek średnica 22 cm
- 3 szklanki mąki pszennej T 650
- 1,5 łyżeczki soli
- 1/2 łyżeczki suszonych drożdży
- 1,5 szklanki letniej wody
Przygotowanie :
Smacznego.
Inspiracja.
Kolorowe liście hosty idealnie wyglądają w tak malowniczej donicy.
Dekoracja w parku wokół kliniki "Pod Tężniami" w Ciechocinku.
- Do miski - najlepiej dużej wsypałam mąkę, drożdże i sól, wymieszałam.
- Teraz wlałam wodę i wymieszałam, ciasto jest rzadkie ale takie ma być.
- Ciasto nie musi być idealnie wymieszane.
- Nakryłam miskę ściereczką i pozostawiłam na blacie na 12 - 24 godziny.
- Sami sobie regulujcie godziny wypiekania.
- Ja nastawiłam ciasto wieczorem a rano zrobiłam resztę.
- Po tym czasie ciasto wyłożyłam na posypany mąką blat
- i uformowałam bochen, delikatnie naciągając ciasto z brzegów do środka.
- Odstawiłam ciasto na 30 minut, ciasto może się trochę rozlać ale w niczym to nie przeszkadza.
- Do piekarnika włożyłam garnek żeliwny wraz z pokrywką i nagrzałam go do temperatury 220 C.
- Gdy osiągnął właściwą temperaturę nagrzewałam go jeszcze 20 minut.
- Ciasto ponownie uformowałam na kształt bochna, ułożyłam na kawałku papieru do pieczenia
- aby łatwiej było go włożyć do garnka i się nie poparzyć, nacięłam.
- Przełożyłam bochen do gorącego garnka, nakryłam pokrywką i piekłam 40 - 45 minut w 220 C a następnie zdjęłam pokrywę i piekłam ciasto w 200 C przez 10 - 15 minut.
- Upieczony bochen postukany od spodu wydaje głuchy dźwięk.
- Studziłam chleb na kratce.
Smacznego.
Inspiracja.
"Podróże małe i duże"
Kolorowe dekoracje |
Dekoracja w parku wokół kliniki "Pod Tężniami" w Ciechocinku.
6 komentarze
Przepięknie wygląda, zapewne jest pyszny!
OdpowiedzUsuńJest pyszny, wart wypróbowania.
Usuńwitam taki chleb piekłam ale w specjalnym żaroodpornym garnku bo nie mam żeliwnego ale mam pytanie czy ten papier po nacięciu i włożony do garnka całkowicie się usuwa przed pieczeniem czy może zostać do upieczenia ? pozdrawiam Joanna
OdpowiedzUsuńPrzepraszam Joasiu że nie odpowiedziałam od razu ale nie miałam dostępu do bloga i netu. Papier służy do przełożenia chleba do naczynia czy garnka aby się nie poparzyć i w nim pozostaje do upieczenia. Po upieczeniu dopiero go zdejmujesz.
UsuńCzy chleb ma wyrosnąć na tym przed włożenie go do gorącego garnka?
OdpowiedzUsuńChleb ma rosnąc 30 minut, potem kształtujesz go i na papier, nacinasz i do gorącego gara.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.