Pokazywała jak zrobić właśnie ten deser.
Niewiele mi trzeba było czasu, bo tylko tyle żeby sprawdzić czy mam kulki tapioki.
Potem pyszny deser powstał.
Potem 2 godziny chłodzenia i można zajadać.
Lepszy jest na zimno choć ciepły też jest wyśmienity.
Tapioka jest to produkt skrobiowy uzyskiwany z mielenia manioku.
Zakupić można ją w sklepach z żywnością orientalną.
Pudding z tapioki z malinami i borówką amerykańską.
Składniki: 4 pucharki
- 500 ml mleka
- 3 czubate łyżki tapioki
- 5 łyżek cukru trzcinowego
- 1 laska wanilii
- 1 jajo
- maliny do pucharków
- borówka amerykańska do pucharków
- mięta do przybrania
Do garnka wlałam mleko, dodałam ziarenka z 1 laski wanilii, wsypałam cukier, zagotowałam, dodałam kulki tapioki i gotowałam mieszając przez 12 - 15 minut.
Masa jest rzadka dopiero potem kulki zaczynają pęcznieć i pudding zaczyna gęstnieć.
Po 15 minutach zdjęłam z ognia, wlałam roztrzepane żółtko i ponownie ciągle mieszając doprowadziłam do zagotowania, zdjęłam z ognia.
Tutaj masa jest już dość gęsta.
Białko ubiłam na sztywną pianę i dodałam do puddingu.
Delikatnie wmieszałam w masę, piana powoduje że kulki utrzymują się na całej powierzchni i deser jest lekki.
Na dnie pucharków rozłożyłam maliny i borówki, zalałam puddingiem i na wierzchu udekorowałam owocami i listkami mięty polej.
Wstawiłam na 2 godziny do lodówki.
Przepyszny deser, polecam.
Smacznego.
Przepis Anna Olson.
"Podróże małe i duże"
Rezerwat przyrody "Niebieskie Źródła" |
2 komentarze
Koniecznie muszę wypróbować ten przepis :) Uwielbiam to, co tworzy Anna Olson - dziękuję za publikację przepisu.
OdpowiedzUsuńA Niebieskie Źródła wywołały miłe wspomnienia z dawnych lat i pieszych rajdów :)
Deser jest niebiański a Annę Olson i ja uwielbiam. Fajnie że wywołałam wspomnienia.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.