Tym razem znalazłam ciasto u Pyzy i bardzo mi się spodobało, miałam śliwki z nalewki z ubiegłego roku jeszcze, bo takim nalewkowym w spirytusie to nic się nie dzieje i można je długo przechowywać więc teraz nadarzył się moment aby je wykorzystać.
Ciasto wyszło przepyszne, polecam do wypróbowania.
Ciasto ze śliwkami na białkach.
Składniki: forma 23 x 23 cm
- 5 białek
- 150 g cukru trzcinowego
- 350 g mąki orkiszowej jasnej T 700
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki soli
- 200 g gęstego mleczka kokosowego
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 2 łyżeczki ekstraktu cytrynowego
Kruszonka:
- 50 g masła
- 50 g wiórków kokosowych
- 50 g cukru trzcinowego
- 50 g mąki orkiszowej jasnej T 700
Dodatkowo:
- śliwki z nalewki lub inne owoce
Najpierw zrobiłam kruszonkę, czyli do miseczki włożyłam wszystkie składniki i palcami roztarłam na tzw. piasek. wstawiłam miseczkę do lodówki.
Białka muszą mieć temperaturę pokojową, wlałam je do miski i ubiłam na sztywną pianę z 3 łyżkami cukru.
Miękkie masło włożyłam do misy miksera, dodałam resztę cukru i ubiłam na biały puch.
Teraz dodałam ekstrakt waniliowy i cytrynowy i mleczko kokosowe, zmiksowałam.
Potem dodałam mąkę, wymieszaną z proszkiem do pieczenia i wymieszałam, ciasto jest dość gęste.
Na koniec dodałam ubitą pianę z białek w trzech etapach i delikatnie wmieszałam w ciasto.
Ciasto wylałam do formy wyłożonej papierem do pieczenia.
Na cieście ułożyłam moje śliwki z nalewki a Wy ułóżcie owoce jakie najbardziej lubicie albo macie, świeże, mrożone czy też z nalewki.
Na śliwki pokruszyłam moją schłodzoną kruszonkę.
Piekłam ciasto w piekarniku nagrzanym do 180 C z opcją grzania góra/dół przez około godzinę lub do suchego patyczka.
Smacznego.
Źródło.
"Podróże małe i duże"
Sosnowe kwiaty |
Na zdjęciu kwitnące sosny w Lesie w Porszewicach.
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.