Szparagi poznałam całkiem nie tak dawno, bo jakieś 7 lat temu, wcześniej ich nie jadłam i nawet nie miałam ochoty spróbować.
Potem całkiem przypadkiem spróbowałam i zakochałam się w tych zielonych i białych patyczkach, są znakomite.
Wolę te zielone ale krem z białych szparagów jest znakomity.
Dziś w użyciu zielone szparagi.
Szparagowy omlet z mozzarellą.
Składniki: 1 duży omlet
- 6 jaj
- 100 g mozzarelli
- sól morska
- pieprz czarny świeżo mielony
- 2 łyżki listków oregano
- 1 łyżeczka masła klarowanego
- 1 pęczek szparagów zielonych
- Szparagi odłamałam tam gdzie się same złamią, umyłam i pokroiłam w plasterki, tylko główki zostawiłam dłuższe.
- Mozzarellę pokroiłam w kostkę.
- Jaja wybiłam na miskę i roztrzepałam widelcem, posoliłam i oprószyłam pieprzem, dodałam pokrojoną mozzarellę i szparagi bez główek, wymieszałam.
- Na patelni rozgrzałam masło klarowane i na gorące wylałam masę jajeczną.
- Na wierzchu ułożyłam główki szparagów i posypałam listkami oregano.
- Smażyłam pod przykryciem aż brzegi zaczęły odchodzić od patelni a ser się rozpuścił, jakieś 8 - 10 minut na małym ogniu.
- Zajadałam gorący.
Pomysł własny.
"Podróże małe i duże"
Narcyzy - tulipany |
Narcyzy pachną tak pięknie, w całym domu czuć ich zapach, tulipany w wazonie to klasyka gatunku.
Cieszę oczy póki jeszcze są.
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.