Pachną korzennie i są obłędnie pyszne, polecam i Wam bo pączki są dobre na każdą porę roku.
Na filmiku, na samym jego końcu dowiecie się jak zaplatać te pączuchy a jest to niezmiernie proste.
Polecam pączki na majowe grillowania ze znajomymi.
Koreańskie pączki - kkwabaegi.
Składniki:
- 3 szklanki mąki pszennej
- 2 łyżki masła
- 7 g suszonych drożdży lub 21 g świeżych
- 3 łyżki cukru trzcinowego
- 1 szklanka mleka
- 1 jajo
- 1/2 łyżeczki soli
- olej do smażenia
- 3 - 4 łyżki cukru trzcinowego
- 1/2 łyżeczki cynamonu
Przygotowanie:
- Ciepłe ale nie gorące mleko połączyłam z cukrem i sypkimi drożdżami lub świeżymi jak kto woli, wymieszałam i pozostawiłam aż drożdże "ruszą".
- Trwało to jakieś 15 minut i wtedy dosypałam mąkę, sól, jajo i roztopione masło, wyrobiłam ciasto.
- Odstawiłam ciasto na 15 minut do wyrośnięcia.
- Po tym czasie zagniotłam ciasto jeszcze raz i ponownie odstawiłam do wyrośnięcia na około godzinę.
- Po tym czasie wyjęłam ciasto na blat podsypany mąką i zagniotłam ciasto, podzieliłam je na 16 części.
- Z każdego kawałka uformowałam wałeczek który skręcałam na blacie jeden koniec w górę a drugi w dół.
- Tu właśnie skorzystajcie z filmiku.
- Końce wałeczka razem sklejamy.
- Pączki odstawiłam do wyrośnięcia na około 30 minut a po tym czasie przełożyłam na drugą stronę i dałam im jeszcze 15 minut.
- Smażyłam wyrośnięte pączki na rozgrzanym do 175 C oleju z obu stron na złoty kolor.
- Osączałam pączki na ręczniku papierowym.
- Jak już usmażyłam wszystkie i lekko przestygły posypałam je mieszanką cukru i cynamonu w tym celu do woreczka wsypałam cukier i cynamon i wkładałam po 2 kkwabaegi i potrząsając woreczkiem obtoczyłam pączki w cukrze.
Smacznego.
Przepis kuchni koreańskiej.
"Podróże małe i duże"
Malownicze słońce nad Zalewem w Sielpi |
2 komentarze
Wyglądają smakowicie:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam Reniu.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.