Mało pracy, dużo witamin i cennych składników mimo wypiekania.
Dodałam bowiem tutaj pokrzywę, młode listki, przepłukaną na sicie, bo wówczas traci ona swoje właściwości parzące i osuszoną ręcznikiem papierowym.
Majowa pokrzywa ma mnóstwo rzeczy najlepszych dla organizmu.
O pokrzywie poczytajcie sobie w poście a tymczasem zapraszam na chleb.
Chleb z pokrzywą.
Składniki: 2 bochenki
- 2 łyżki czynnego zakwasu pszennego
- 740 g wody
- 20 g soli
- 200 g mąki pszennej graham T 1850
- 500 g mąki pszennej T 650
- 300 g mąki pszennej T "00"
- 2 garście posiekanej młodej pokrzywy
Przygotowanie:
Smacznego.
Pomysł własny.
Nie praktykowałam jeszcze ale pewnie chleb ze szczawikiem zajęczym też mógłby być smakowity.
Szczawik zajęczy jest moczopędny tak samo jak i pokrzywa i jest znakomitym źródłem witaminy C.
- Pokrzywę, umyłam, osuszyłam i posiekałam.
- Zakwas włożyłam do miski, wymieszałam z wodą i solą.
- Potem dodałam wszystkie mąki i wymieszałam aż woda pochłonęła mąkę, dodałam pokrzywę i jeszcze raz wymieszałam aby pokrzywa równo rozeszła się po cieście.
- Ciasto przełożyłam do pojemnika z pokrywką i wstawiłam do lodówki.
- Chleb zaczęłam robić o godzinie 17.
- Składałam ciasto rozciągając i składając na cztery strony świata 4 razy co 30 minut a potem pozostawiłam chleb w lodówce do 15 dnia następnego czyli na 22 godziny.
- Potem wyjęłam ciasto z lodówki i pozostawiłam na godzinę aby się ocieplił.
- Podzieliłam ciasto na dwie części, uformowałam bochenki i ułożyłam je w koszykach rozrostowych wysypanych mąką ryżową.
- Włożyłam koszyki do reklamówek, zawiązałam i pozostawiłam do wyrastania na 3 - 4 godziny na blacie kuchennym.
- Nagrzałam piekarnik wraz z garnkiem żeliwnym z pokrywką do 250 C.
- Jak chleb wyrósł przełożyłam go na papier do pieczenia - aby łatwiej było przełożyć do garnka i nie poparzyć się - nacięłam żyletką i spryskałam wodą, nakryłam pokrywką i wstawiłam do piekarnika.
- Piekłam przez 30 minut, po czym zdjęłam pokrywkę, zmniejszyłam temperaturę do 220 i piekłam jeszcze 10 minut.
- Studziłam chleby na kratce.
Smacznego.
Pomysł własny.
"Podróże małe i duże"
Szczawik zajęczy |
Szczawik zajęczy jest moczopędny tak samo jak i pokrzywa i jest znakomitym źródłem witaminy C.
2 komentarze
Kolejny pyszny chlebuś u Ciebie:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDziękuje i pozdrawiam.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.