Fakt jest taki że jest sycąca, o doskonałym smaku i koniecznie trzeba jej spróbować.
Zupę gotuje się szybko a jeszcze szybciej znika z talerzy, pytasz a może dokładkę a tu już nie ma.
Polecam wszystkim smakoszom kuchni chińskiej tym bardziej że w niczym nie przypomina zupek chińskich w torebkach, jest rewelacyjna.
Zupa chińska kwaśno - ostra z kurczakiem.
- 1 pojedynczy filet z kurczaka
- 3 pieczarki
- 20 g grzybów mun
- 1 korzeń kurkumy albo łyżeczka w proszku
- garść kiełków rzodkiewki
- 2 roztrzepane jaja
- 1 papryczka chili
- 1 pełne łyżki mąki kukurydzianej
- 4 łyżki wody z moczenia grzybów mung
- 2 łyżki sosu sojowego
- 3 łyżki octu ryżowego
- 1 cebula
- 1/4 łyżeczki pieprzu mielonego
- 2 łyżeczki oleju rzepakowego
- 1000 ml bulionu z ośmiornicy lub warzywnego
- 1 łyżeczka oleju sezamowego
Przygotowanie zupy:
- Filet z kurczaka pokroiłam w paski, pieczarki po oczyszczeniu pokroiłam w plastry.
- Korzeń kurkumy obrałam ze skórki i drobno posiekałam tak samo jak i cebulę i chili.
- Grzyby mun włożyłam do miseczki i zalałam wrzącą wodą na około 30 minut, po czym wyjęłam je, pozostawiając wodę z ich moczenia a grzyby pokroiłam w paseczki.
- W woku rozgrzałam olej rzepakowy i smażyłam posiekaną cebulę jakieś 2 minuty.
- Teraz wlałam do woka bulion, dodałam pieczarki i grzyby mun, a także posiekaną kurkumę, posiekane chili oraz kurczaka i gotowałam 15 minut pod przykryciem.
- Teraz z wody z moczenia grzybów, mąki kukurydzianej, soli, pieprzu, sosu sojowego i octu ryżowego zrobiłam pastę i włożyłam ją do woka mieszając aby zagęściła zupę.
- Jaja roztrzepałam widelcem i wlewałam bardzo powoli do zupy cały czas mieszając aby powstały cienkie nitki a nie kluski jajeczne.
- Zagotowałam, doprawiłam solą i pieprzem do smaku i wlałam na talerze.
- Skropiłam olejem sezamowym i posypałam kiełkami rzodkiewki.
Przepis kuchni chińskiej
"Podróże małe i duże"
Zejście na plażę w Kołobrzegu - styczeń 2017 |
2 komentarze
chińskie przepisy rzeczywiście robi się szybko! bardzo smakowicie wygląda twoja zupka:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie znalazłam coś nowego co w sobotę zrobię na obiadek :) Dzięki
OdpowiedzUsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.