Barszczyk czerwony przeważnie podajemy z krokietami, pasztecikami i jest to danie iście staropolskie.
Ja dzisiaj poeksperymentowałam z daniami tradycyjnymi i wymyśliłam całkiem odmienne acz podobne danie.
Pyszny barszczyk zaprawiony mlekiem kokosowym i cudowne wietnamskie naleśniki z nadzieniem z grzybów i kapusty kiszonej.
Rezultat jest znakomity, do wypróbowania.
Barszczyk czerwony z mlekiem kokosowym i wietnamskie naleśniki.
Składniki:
Barszczyk:
- 1000 g buraków
- 1 duża marchew
- 6 ziarenek ziela angielskiego
- 6 ziaren pieprzu
- 4 liście laurowe
- 2500 ml wody
- sól morska do smaku
- cukier do smaku
- 4 łyżki octu jabłkowego
- 1 szklanka mleka kokosowego
- 300 ml zakwasu buraczanego
- 1 łyżka suszonego lubczyku
- 1 łyżka suszonego majeranku
- 100 g mąki ryżowej
- 100 g mąki z tapioki
- 375 ml wody
- 1 łyżka oleju
- 100 g boczniaków
- 3 - 4 suszone grzyby wcześniej namoczone
- 100 g kiszonej kapusty
- sól do smaku
- pieprz
- olej do smażenia
- Buraki obrałam, pokroiłam w plastry, marchew obrałam i również pokroiłam w plastry, zalałam wodą, dodałam ziele angielskie, listek laurowy, pieprz i zagotowałam.
- Na małym ogniu gotowałam buraki do miękkości.
- Teraz dodałam mleko kokosowe, zakwas buraczany, sól i cukier do smaku, zagotowałam i zaprawiłam octem jabłkowym.
- Wsypałam majeranek i lubczyk.
- Z mąki ryżowej, z mąki z tapioki, wody i oleju zrobiłam ciasto, jest rzadkie ale takie ma być.
- Na niewielkiej ilości oleju usmażyłam naleśniki.
- Boczniaki pokroiłam w paski, tak samo jak i grzyby suszone, namoczone a kapustę drobno posiekałam.
- Na oleju podsmażyłam grzyby, dodałam kapustę i podsmażałam chwilę, dodałam sól i pieprz i dusiłam pod przykryciem 15 minut.
- Na usmażone, ciepłe naleśniki nakładałam farsz, zwinęłam je w rulon i pokroiłam na kawałki.
- Podałam barszcz z naleśnikami.
Przepis autorski.
"Podróże małe i duże"
Parsęta - Kołobrzeg |
4 komentarze
świetne do wypróbowania :D
OdpowiedzUsuńJest wart wypróbowania.
UsuńJaki intrygujący dodatek mleka kokosowego do barszczyku! Też tak muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPozytywnie Cię zaskoczy, warto Asiu.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.