Wchodzi w skład Bałkanów.
Właśnie z tej krainy pochodzi przygotowanie tych pysznych i aromatycznych muli.
Duszone w winie z czosnkiem są rewelacyjne, polecam.
Ja kupiłam już mule oczyszczone ale jeśli udałoby się Wam zakupić całkiem świeże, nieoczyszczone to należy je wyszorować szczoteczką aby muszle nie miały na sobie piachu i nie można ich trzymać w wodzie podczas płukania bo się pootwierają.
No to co? zabieramy się do gotowania?
Obiad na Mikołajki gotowy.
Mule po dalmatyńsku.
Składniki:
- 3 - 4 ząbki czosnku
- 1/2 pęczka posiekanej natki pietruszki
- oliwa z oliwek - 50 ml
- 1/2 szklanki białego wytrawnego wina
- 1 kg muli
- 2 - 3 łyżki bułki tartej
Na patelnię wlałam oliwę i na zimną wsypałam czosnek, podsmażyłam go lekko.
Do dużego garnka włożyłam oczyszczone mule, przełożyłam podsmażony czosnek wraz z oliwą, wlałam wino i dusiłam pod przykryciem ok. 10 minut, jak mule się otworzą to danie gotowe.
Mule podczas otwierania wypuszczają wodę więc pod koniec duszenia zasypałam je bułką tartą, wymieszałam aby bułka wchłonęła nadmiar płynu a sos był bardziej treściwy.
Mule przełożyłam do miski wraz z sosem i posypałam posiekaną natką pietruszki.
Podałam z pieczywem.
Smacznego.
Źródło.
"Podróże małe i duże"
Barwy jesiennych drzew |
2 komentarze
Nigdy ich nie jadłam i jakoś nie mogę się do nich przekonać:)))u Ciebie wyglądają bardzo smacznie:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńWarto się przekonać bo są pyszne i zdrowe. Wystarczy je raz spróbować i przepadłaś.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.