sobota, 5 listopada 2016

Tagiatelle z wędzonym łososiem i bazylią

To danie to kolejny dowód na to że w prostocie siła tylko składniki muszą być najlepszej jakości.
Pomysł na obiad podsunął mi znajomy z FB Tomek.
Jak tylko miałam mało czasu i składniki w lodówce danie zrobiłam.
Jest tutaj wszystko to co lubimy, wędzony łosoś, zioła i makaron.
Polecam serdecznie, zjedzcie pyszny obiad.
Tagiatelle z wędzonym łososiem i bazylią.


             Składniki: 2 porcje
  • 80 g wędzonego łososia
  • 150 ml śmietanki 30 %
  • 1/2 pęczka bazylii
  • 2 duże ząbki czosnku
  • 250 g makaronu tagiatelle
  • 1/2 szklanki startego parmezanu
  • 50 ml oliwy z oliwek ekstra vergine
  • pieprz świeżo mielony

Makaron ugotowałam al'dente.
Na patelnie wlałam oliwę z oliwek ekstra vergine.
Czosnek pokroiłam w plasterki i włożyłam na patelnię na zimną oliwę.
Podgrzewałam aż czosnek się zeszklił.
Teraz na patelnię włożyłam porwanego na kawałki łososia i chwilę podsmażałam.
Wlałam śmietankę i doprawiłam świeżo mielonym pieprzem.
Zagotowałam i dodałam starty parmezan, mieszałam aż się rozpuścił.
Włożyłam do sosu ugotowany makaron, wymieszałam i wyłożyłam na talerz.
Posypałam resztą parmezanu i posiekaną bazylią.
Smacznego.
Przepis Tomasz Menc.
"Podróże małe i duże"
Trzy kolory jesieni

0 komentarze

Prześlij komentarz

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger