Potrawa jest przepyszna i bardzo mięsna i robi się ją błyskawicznie.
Podaje się carcamusę z chlebem - w La Manchy obowiązkowo pszennym - oraz z czerwonym winem - tinto jako pyszną tapa z samego serca Hiszpanii.
Zachęcam do zrobienia.
Carcamusa toledana czyli przekąska z Toledo.
Składniki:
- 3 łyżki oliwy do smażenia
- 1 cebula
- 3 ząbki czosnku
- 80 g chorizo
- 100 szynki jamón serrano
- 500 g polędwiczek wieprzowych
- 2/3 szklanki białego wina
- 1/2 szklanki bulionu z kurczaka
- 250 ml przecieru z pomidorów
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego
- 1 łyżeczka oregano
- 1/2 łyżeczki wędzonej pikantnej papryki
- 1/2 łyżeczki wędzonej papryki słodkiej
- 300 g zielonego groszku świeżego lub mrożonego - nie z puszki
- sól morska
- pieprz
Cebulę i czosnek drobno posiekałam.
Chorizo pokroiłam w plasterki a polędwiczki w dużą kostkę.
Jamón serrano pokroiłam w drobną kostkę.
Cebulę i czosnek zeszkliłam na oliwie, dodałam teraz chorizo i jamón serrano i dalej podsmażałam.
Teraz na patelnię włożyłam polędwiczki i podsmażyłam ze wszystkich stron.
Wlałam na patelnię wino i bulion i gotowałam bez przykrycia 4 minuty.
Dodałam przecier, koncentrat oraz przyprawy i gotowałam 5 minut.
Teraz wrzuciłam na patelnię groszek i pod przykryciem dusiłam kilka minut aż mięso stało się miękkie.
Doprawiłam solą i pieprzem do smaku.
Podałam z pszennym pieczywem.
Smacznego.
Źródło.
"Podróże małe i duże"
Podgrzybek w ukryciu |
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.