Budyń deserem może być, a jakże albo pysznym śniadaniem z mnóstwem energii na cały dzień.
No to robimy budyń? U mnie malinowy a u Ciebie ? jaki smak wolicie?
Bazylia w tym budyniu podkręca smak i aromat malin.
Budyń jaglany malinowy z bazylią.
Składniki: 2 porcje
- 1/2 szklanki sypkiej kaszy jaglanej.
- 1,5 szklanki mleka kokosowego
- 300 g malin
- 1 krążek cukru palmowego lub 2 łyżki innego słodzidła
- 4 listki bazylii
- 1 łyżka zapałki migdałowej
- ew. 1 łyżka cukru pudru
- 4 kandyzowane płatki mango
Mleko zagotowałam z cukrem palmowym i dodałam do niego przepłukaną kaszę.
Gotowałam na maleńkim ogniu ok. 20 - 25 minut, w razie potrzeby dolać wody, jeśli kasza będzie za gęsta.
Ugotowaną kaszę, maliny i bazylię przełożyłam do kielicha blendera i zmiksowałam na kremowy budyń.
Jeśli maliny są kwaśne można dodać jeszcze więcej cukru.
Podałam budyń w pucharkach posypany malinami, zapałką migdałową oraz posiekanym kandyzowanym mango.
Smacznego.
Przepis autorski.
"Podróże małe i duże"
Podgrzybek brunatny |
4 komentarze
O kurcze, bardzo fajnie wygląda, muszę wypróbować! Dzięki :) Zapraszam też do siebie: http://oswajam-nieznane.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.
UsuńPysznie się prezentuje. Mam tylko pytanie co to ta "zapałka migdałowa"?
OdpowiedzUsuńNo jak widać na zdjęciu są to migdały pocięte w słupki takie jak zapałka.Dziękuję.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.