poniedziałek, 26 września 2016

Śliwki w occie

Pamiętam przyjęcia rodzinne, czy to imieniny, czy to spotkania świąteczne na których nie mogło zabraknąć śliwek w occie.
Ja jako dzieciak uwielbiałam te śliwki choć nie wolno mi ich było jadać bo to ocet i szkodzi dzieciom.
Podkradałam i zajadałam.
Teraz też robię i zajadamy ze smakiem czy to same, czy do mięs czy w sałatkach, są wyborne.
Śliwki w zalewie octowej.


Składniki:
  • 1 kg śliwek węgierek
  • 1 szklanka octu 10 %
  • 1 szklanka wody
  • 2 szklanki cukru
  • 1 łyżeczka cynamonu mielonego
  • 1 pełna łyżeczka goździków

Przygotowanie:
  • Śliwki umyłam i ponakłuwałam wykałaczką w kilku miejscach, poukładałam je w słoikach.
  • W garnku zagotowałam cukier z wodą, octem i goździkami a także cynamonem.
  • Zalewę wystudziłam i zalałam nią śliwki w słojach, zakręciłam.
  • Słoiki wstawiłam do zimnego piekarnika, nastawiłam termostat na 120 C z opcją grzania góra/dół i od momentu jak piekarnik osiągnął temperaturę 120 C pasteryzowałam słoiki 15 minut.
  • Wyłączyłam piekarnik i pozostawiłam w nim słoiki do wystygnięcia.
  • Po tygodniu można już zajadać.
Smacznego.
Przepis z archiwum.
"Podróże małe i duże"
Nowy Cud Polski 2016 - EC1 Łódź

2 komentarze

  1. Fajna alternatywa do wszędobylskich zdrowych przepisów;) śliwki na pewno pyszne, spróbuję przy okazji następnej imprezy rodzinnej:)

    OdpowiedzUsuń

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger