Zajadałam kluski z sosem chrzanowym bo taki najbardziej mi podpasował do buraków i świeżym bobem.
Połączenie było znakomite , dlatego polecam gorąco.
Buraczane kluski.
Składniki:
- 500 g upieczonych lub ugotowanych buraków
- 1 i 1/3 szklanki mąki ziemniaczanej
- 4 łyżki nasion chia - szałwii hiszpańskiej - zmielonych w młynku do kawy
- 100 ml śmietany kwaśnej 10 %
- 2 łyżki tartego chrzanu
- sól do smaku
- ugotowany bób
Przygotowanie:
- Buraki upiekłam zawijając każdego w folię aluminiową w piekarniku nagrzanym do 180 C.
- Piekłam buraki przez 45 minut, po czym wystudziłam i obrałam ze skórki, zmiksowałam na pure, można zetrzeć na tarce jarzynowej.
- Zmieliłam przy użyciu młynka do kawy nasiona chia.
- Jak pure z buraków całkiem wystygło dodałam do niego zmielone chia i mąkę ziemniaczaną.
- Wyrobiłam na jednolite ciasto, odstawiłam na 15 minut aby chia napęczniało.
- W garnku zagotowałam wodę z solą i łyżką nakładałam nieduże kluski, które po wypłynięciu gotowałam 1 - 2 minuty na maleńkim ogniu.
- Wyjęłam z wody i polałam olejem rzepakowym.
- Śmietanę wymieszałam z chrzanem i solą, podałam do klusek.
- Podałam także ugotowany bób.
Źródło.
"Podróże małe i duże"
Krwawnik |
10 komentarze
Ciągle mnie zadziwiasz tymi swoimi przepisami:)))ja dotąd to bardzo proste dania przygotowywałam:)))a teraz widzę że z całkiem prostych składników fajne dania można zrobić:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńWystarczy dobrze połączyć składniki, polecam serdecznie Reniu.
UsuńCiekawe danie. Muszę spróbować.
OdpowiedzUsuńPolecam serdecznie ankaskakanka.
Usuńale fajne czerwone kluchy ;)
OdpowiedzUsuńA jakie smakowite, pozdrawiam.
UsuńBuraczki uwielbiam ale takich klusek jeszcze nie jadłam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
No i ? czas spróbować. A może nie lubisz nowości?
UsuńW życiu bym nie wpadła na pomysł żeby robić kluski z buraka a tu proszę, da się :)
OdpowiedzUsuńDa się tylko trzeba pokombinować i połączyć składniki, pozdrawiam.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.