sobota, 13 sierpnia 2016

"Smażone zielone pomidory" - zaproszenie na film

"Smażone zielone pomidory" - ang. Fried Green Tomatoes to film amerykański który powstał w roku 1991 w reżyserii Jona Avneta, zrealizowany na podstawie powieści Fannie Flagg.

Evelyn przechodzi trudny okres w swoim małżeństwie, nic ją już nie cieszy i nie odnajduje sensu w swoim życiu.
Odwiedzając krewną w domu opieki, przez przypadek spotyka staruszkę Ninny Threadgoode. 

Ninny opowiada Evelyn historie życia Idgie i jej przyjaciółki Ruth, dorasaących w Alabamie w latach 30 - tych.
Losy przyjaciółek stają się dla Evelyn motywacją do poprawy jej dotychczasowego życia.
We wspomnieniach wraca kawiarnia Whistle Stop, która ma dla swych gości dobrą pieczeń, mocną kawę, namiętności, uczucia, śmiech, a nawet... zbrodnię. 
No i oczywiście tytułowe smażone zielone pomidory.
Przewija się tu niesamowita sałatka z brzoskwiń oraz tort cytrynowy, godny mistrzów a smażone zielone pomidory wiodą prym i zachęcają do jedzenia.
Dzięki opowieści Idgie, Evelyn zaczyna wierzyć w siebie.
Jak potoczą się losy bohaterów dowiecie się z filmu do którego obejrzenia serdecznie zapraszam.
Film dostał nominacje do 9 nagród.
Wyśmienite kreacje aktorskie : Kathy Bates jako Evelyn, Mary Stuart Masterson jako Idgie, Mary-Louise Parker jako Ruth oraz Jessica Tandy jako Ninny.
Zygmunt Kałużyński powiedział o filmie:
 Główną atrakcją filmu jest duet aktorek, o których nie da się powiedzieć, ani że są urodziwe, ani że młode, ani że oryginalne; a mimo to, czy przepraszam, właśnie dlatego promieniują życiem, autentyką i ludzkością. (...) Jedna z wielkich atrakcji kultury amerykańskiej: aprobata życzliwości w zwykłym życiu, w koncertowym wykonaniu realistycznego aktorstwa. Jak to autentyczne Amerykanki – sexy czy nie, ładne czy nie – potrafią.
  
Napiszcie proszę czy film i Wam się podobał?  
Źródło i źródło

4 komentarze

  1. Od dłuższego czasu "Smażone zielone pomidory" są na mojej liście filmów do obejrzenia na Filmweb'ie, ale nie potrafię się zebrać do oglądania. Obsada i fabuła robi wrażenia, więc chyba w końcu się zdecyduję.

    http://brewilokwencja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie obejrzyj i napisz czy się podobało? Faktycznie wszystko o czym piszesz to prawda, czas sprawdzić.

      Usuń
  2. Uwielbiam ten film oraz książkę, na której podstawie go nakręcili :)

    OdpowiedzUsuń

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger