Tym razem wylądował z makaronem z sepią na jednym talerzu i było to idealne połączenie, polecam wypróbujcie.
Pasta tahini i suszone pomidory dopełniły całości.
Lubicie takie połączenia?
Makaron z bakłażanem.
Składniki:
- 3 średnie bakłażany
- 3 średnie cebule
- 1 słoik suszonych pomidorów w oleju - 330 ml
- 2 - 3 ząbki czosnku
- 2 - 3 łyżki pasty tahini
- sól
- pieprz do smaku
- kilka łyżek oleju
- 400 g makaronu tagliatelle z sepią
- starty parmezan
Piekłam je w piekarniku nagrzanym do 180 C z opcją grzania góra/dół przez ok. 40 minut, w połowie czasu przekręciłam je na drugą stronę.
Po upieczeniu i przestudzeniu wyjęłam łyżką miąższ i zmiksowałam.
Cebulę drobno posiekałam i smażyłam na oleju na złoty kolor.
Do miski włożyłam zmiksowanego bakłażana, dodałam podsmażoną cebulę, obrany i pokrojony w plasterki czosnek, pomidory wraz z olejem, pastę tahini, doprawiłam solą i pieprzem do smaku i zmiksowałam całość na jednolitą masę ale nie całkiem gładką.
Lubię grudki w tym sosie.
Makaron ugotowałam al'dente, zachowałam szklankę wody z jego gotowania aby rozrzedzić sos z bakłażana.
Podałam makaron obok sosu i posypałam startym parmezanem ale równie dobrze można wymieszać makaron z sosem i dopiero podać.
Smacznego.
Źródło.
"Podróże małe i duże"
Czereśnie |
4 komentarze
świetny pomysł na obiad ;) a deser można zjeść u nas: https://www.facebook.com/ciastovelove/?fref=ts
OdpowiedzUsuńZapraszasz mnie na deser a nawet się nie przedstawiasz? nie rozumiem chyba czegoś. Do nieznajomych nie chodzę.
UsuńSuper, wygląda przesmakowicie :)
OdpowiedzUsuńI tak tez smakuje, polecam.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.