Kokosowe placuszki z czarną porzeczką

Aromatyczne, puchate, delikatne, słodko - kwaskowe - takie są te moje placuszki.
Porzeczki czarne zajadam jak szalona, zawsze je lubiłam choć większość osób mnie wyśmiewało mawiając że zajadam "aptekę".
No to powiem tak: wolę zajadać taką "aptekę" niż potem biegać po leki do apteki.
Porzeczki czarne w tych placuszkach sprawdzają się idealnie.
Kokosowe placuszki z czarną porzeczką.

                 Składniki:

• 1 szklanka maślanki
• 150 g serka homogenizowanego naturalnego
• 2 jaja
• szczypta soli
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 1/2 łyżeczki sody
• 1,5 szklanki mąki kokosowej
• 1/2 szklanki mąki pszennej
• 1/2 szklanki owoców czarnej porzeczki 

Do miski wbiłam jaja, wymieszałam je z maślanką i serkiem, dodałam sól i wymieszałam.
Mąkę kokosową wymieszałam z mąką pszenną, proszkiem do pieczenia i sodą.
Dodałam mieszankę do masy serowo - jajecznej i ponownie wymieszałam.
Porzeczkę umyłam i osuszyłam.
Na patelni rozgrzałam odrobinę oleju i nakładałam po łyżce masy na placuszek.
Chwilkę smażyłam aż masa przy brzegach się ścięła i na każdym placuszku ułożyłam po łyżeczce owoców porzeczki lekko je dociskając, przewracałam na drugą stronę i dosmażałam.
Układałam na ręczniku kuchennym aby wchłonął nadmiar tłuszczu.
Podałam z miodem.

Smacznego.
Przepis autorski.
"Podróże małe i duże"

Królowa kwiatów