Zbieramy kwiaty lipy z dala od szosy, dróg czy autostrad.
Zbieramy kwiaty najlepiej po słonecznym poranku, jak słońce wysuszy listki z rosy, wtedy ma najwięcej właściwości leczniczych.
Galaretka znakomicie nadaje się jako deser samodzielny ale także jako dodatek do naleśników, ciast czy deserów, spróbujcie koniecznie.
Galaretka z kwiatów lipy.
Składniki:
- 140 g kwiatów lipowych
- 380 g cukru białego
- 380 g wody
- sok z 1/2 cytryny
- listki z 1 gałązki mięty
- 2 łyżeczki pektyny
Zagotowałam wodę z cukrem i gorącą zalałam kwiaty, razem z listkami mięty, przykryłam garnek pokrywką i pozostawiłam na 24 godziny.
Na drugi dzień odcedziłam płyn od kwiatów, wycisnęłam dobrze i przelałam płyn do garnuszka, dodałam do niego sok z cytryny oraz 2 łyżeczki pektyny, zagotowałam i przelałam do kieliszków, pozostawiłam do stężenia.
Ja swoją przechowuję w lodówce.
Jeśli chcecie przechować ją dłużej wystarczy zlać ją do słoika i pasteryzować 5 minut.
Smacznego.
Pomysł własny.
"Podróże małe i duże"
Żarnowiec |
2 komentarze
Masz jakiś zimny klimat, u mnie lipa kwitła miesiąc temu.
OdpowiedzUsuńMieszkam w centrum kraju i lipa kwitnie jeszcze teraz ale i sa egzemplarze na których są już owoce. Lipa tak ma więc poszukaj dobrze. Lipa kwitnąca w czerwcu nie jest dobra do przetworów a tylko ta lipcowa.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.