Babka czekoladowo - miętowa

Deser dla łasuchów pachnący czekoladą i miętą.
Uwielbiam małe czekoladowe czekoladki nadziane kremem miętowym i dlatego z ciekawości upiekłam tę babkę.
Jest pyszna i smakuje podobnie jak moje czekoladki.
Babka jest wilgotna, lekko zbita i przepyszna, pachnie miętą i smakuje czekoladowo, polecam serdecznie.
Babka czekoladowo - miętowa.

                 Składniki: forma do baby 24 cm

• 1 niepełna szklanka mąki pszennej
• 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
• 2 duże jaja
• 160 ml mleka
• 100 g gorzkiej czekolady
• 2 łyżki kakao
• 110 g miękkiego masła
• 2 łyżki oleju
• 3/4 szklanki cukru trzcinowego
• 2 garście listków mięty - ok. 60 listków
• cukier puder do posypania

Listki mięty zmiksowałam z olejem na gładką masę, można też drobniutko posiekać, zmiksowana jednak odda więcej aromatu do ciasta.
Wymieszałam zmiksowaną miętę z letnim mlekiem.
Czekoladę połamałam na kawałki i rozpuściłam w kąpieli wodnej.
Masło utarłam z cukrem na puszystą masę i dodałam po 1 jaju ciągle miksując.
Jeśli nie miksowaliście mięty z olejem tylko siekaliście dodajcie teraz też olej.
Teraz do masy dodałam stopioną, przestudzoną czekoladę i letnie mleko wraz z miętą.
Dodałam po łyżce wymieszaną mąkę z proszkiem do pieczenia i kakao.
Miksowałam chwilę aż powstało jednolite ciasto.
Ciasto przelałam do wysmarowanej masłem i wysypanej mąką formy i piekłam w piekarniku nagrzanym do 175 C z opcją grzania góra/dół przez 40 minut lub do tzw. suchego patyczka.
Po upieczeniu i wystudzeniu posypałam babkę cukrem pudrem.

Smacznego.
Źródło.
"Podróże małe i duże" 

Konwalia majowa