Alkohol wyparuje w piekarniku a w kokilce zostaje kwintesencja smaku i aromatu.
Jest to przepis wprost z kaszubskich domostw i króluje w niejednej restauracji.
Wypróbujcie bo warto.
Truskawki zapiekane z ajerkoniakowym koglem moglem.
Składniki: 2 porcje
- 200 g truskawek dorodnych, dojrzałych
- 200 ml ajerkoniaku najlepiej domowej roboty
Truskawki umyłam, osuszyłam i odszypułkowałam.
Pokroiłam je na cząstki i ułożyłam w kokilkach.
Zalałam truskawki alkoholem lekko potrząsając aby ajerkoniak wszędzie dotarł.
Wstawiłam kokilki do piekarnika nagrzanego do 180 C z opcją grzania góra/dół i piekłam ok. 45 minut lub do momentu aż się zrumienią.
Zajadać od razu.
Smacznego.
Źródło.
"Podróże małe i duże"
Leśne runo |
8 komentarze
To musi być pyszne :) wygląd może nie powala, ale smak na pewno!
OdpowiedzUsuńCiesze się że przypadło Ci do gustu, z tym wyglądem to różnie bywa, powinien być bardziej ciastowaty na górze ale ponieważ truskawki były dośc sokowe więc wyszło tak jak widać.
UsuńWygląda apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kingo.
UsuńDorotko,
OdpowiedzUsuńto prawdziwe pyszności.
Pozdrawiam:)
Dzięki Lusiu, dzięki.
UsuńTo musi być przepyszne:))i chętnie wypróbuje:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńPolecam Reniu, pozdrawiam.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.