Znalazłam, upiekłam i jeszcze ciepłą pajdę zjadłam z masłem i...doznania cudowne.
Chleby wieloziarniste to jest to co lubię i Wam polecam gorąco.
Dają organizmowi wiele dobra, polecam.
Chleb wieloziarnisty.
Składniki:
- 500 g mąki pszennej tortowej T 450
- 500 ml ciepłej wody ( 40 - 45 C )
- 25 g świeżych drożdży
- 1/2 szklanki otrębów pszennych
- 4 łyżki nasion dyni
- 3 pełne łyżki pestek słonecznika
- 3 łyżki nasion lnu
- 1 łyżka sezamu białego
- 1 łyżka sezamu czarnego
- 1 łyżka cukru
- 1,5 łyżeczki soli
- 2 - 3 łyżki mieszanki ziaren do posypania chleba
W misce wymieszałam mąkę z ziarnami i otrębami.
Drożdże, cukier i sól wymieszałam z wodą i wlałam do mąki.
Całość dobrze wymieszałam dłonią przez 3 - 4 minuty.
Ciasto jest dość luźne.
Miskę z ciastem odstawiłam pod przykryciem w ciepłe miejsce na 45 minut.
Ja swoją miskę wstawiłam do piekarnika z włączoną żarówką.
Ciasto potroiło swoją objętość.
Wyrośnięte ciasto wymieszałam łyżką drewnianą i przełożyłam do wysmarowanej masłem i wysypanej otrębami foremki.
Posypałam chleb ziarnami i ponownie odstawiłam do wyrośnięcia na ok. 35 minut.
Piekarnik nagrzałam do 200 C z opcją grzania góra/dół i piekłam 40 - 45 minut lub do suchego patyczka.
Studziłam chleb na kratce.
Smacznego.
Źródło.
"Podróże małe i duże"
Opieńka miodowa |
1 komentarze
świetny przepis, już na środę zaplanowałam pieczenia chlebka właśnie, możliwe, że skuszę się i też taki zrobię:)
OdpowiedzUsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.