"Ugotowany" - zaprosznie na film

Dziś sobota czyli zaproszenie na film.
Wybrałam dla Was film amerykański z września 2015 roku "Ugotowany" ( Burnt ) w reżyserii Johna Wellsa.

Film piekielny i wyrazisty w odbiorze, trochę przypominał mi Piekielną kuchnię Gordona Ramsaya.
Wartka akcja i dobra gra aktorska Bradleya Coopera oraz Sienny Miller.
W obsadzie filmu są również: Jamie Dornan, Uma Thurman, Omar Sy, Emma Thompson. 
Trochę o filmie:
Adam Jones to charyzmatyczny szef kuchni, który w młodym wieku zyskał rozgłos jako guru paryskich restauratorów. 
Podążał własną ścieżką i tworzył intrygujące połączenia smaków. Nie udźwignął jednak ciężaru sławy, zniknął z pierwszych stron gazet i rozpłynął się w powietrzu. 
Teraz, wolny od wszelkich uzależnień, próbuje swoich sił w sercu kulinarnego Londynu. 
Gromadzi doborową załogę, by stworzyć najlepszą restaurację na świecie. 
Czy kierując grupą utalentowanych ekscentryków, zdoła wspiąć się na kulinarny Olimp? 
Czy uczucie do pięknej Helene nie przeszkodzi mu w zdobyciu upragnionej, trzeciej gwiazdki Michelin?  
Makaron Cacio e pepe to popisowe danie Helen, poślinić można ekran.
Uliczne jedzenie wygląda znakomicie, to tu bohater czerpie wiele inspiracji.
Menu śniadaniowe restauracji oraz pyszny deser to:
Letnie warzywa na posłaniu z ricotty.
Wędzona w herbacie makrela z kaczym jajkiem.
Bouillabaisse czyli zupa rybna i ślimaki z masłem czosnkowo - pietruszkowym.
Jajka na bekonie 
Piękny tort
Dania przygotowywane do zdobycia upragnionej gwiazdki - trzeciej gwiazdki to uczta dla zmysłów, trzeba to zobaczyć.
Jak to się wszystko skończy dowiecie się oglądając film.

Jak napisał gość na forum, cytuję:
"To jest film o życiu, o byciu, o stosunkach miedzy ludzkich, o ludzkich słabościach i ich pokonywaniu, o przyjaźniach, o uczuciach, o odczuciach. 
Całkiem niezły, właściwie do nawet dobry. B. fenomenalny."
Dobrze przyprawiony film z fajnym soundtrackiem.
Pamiętajcie napisać jak podobał Wam się ten film?