Owsianka jeżynowo - malinowa

W mojej zamrażarce znalazłam ostatnią paczuszkę leśnych, pachnących malin i jeżyn.
I okazały się znakomitym pretekstem aby dołączyć do wydarzenia Wypiekanie na śniadanie.
Owsianka pochodzi z blogu Bez okruszka i jest tam pewien zarys takiej wegańskiej, bezglutenowej owsianki.
Możecie ją dowolnie modyfikować, aby smakowała tak jak lubicie.
Po świętach takie lekkie jedzenie to zbawienie dla przejedzonych brzuchów.
Zapraszam serdecznie.
Owsianka jeżynowo - malinowa.

               
                   Składniki: ( 2 porcje )

• 1 szklanka płatków owsianych bezglutenowych
• 2 szklanki mleka roślinnego - ja dałam kokosowe
• 1 banan
• mała garść orzechów - ja dałam migdały + zapałka migdałowa
• 150 g jeżyn 
• 150 g malin - miałam leśne, w oryginale borówki
• 3 łyżki ksylitolu - w oryginale syrop z agawy
• 1 łyżka wody

Płatki wsypałam do garnka, zalałam mlekiem i doprowadziłam do wrzenia.
Gotowałam tak 10 minut aż płatki całkiem się rozkleiły.
W drugim garnku zagotowałam jeżyny i maliny, dosypałam ksylitol i wlałam łyżkę wody.
Gotowałam aż powstała gęsta konfitura.
Do ugotowanych płatków dodałam migdały i zapałkę migdałową, wymieszałam.
Teraz dodałam pokrojonego w plasterki banana i połowę konfitury jeżynowej, przemieszałam i przełożyłam do miseczek.
Na wierzchu wyłożyłam resztę jeżyn, kilka migdałów, banana.

Smacznego.
Przepis Kamila.
Razem ze mną na poświątecznym detoksie były:
Joanna - Grunt to przepis
Aneta - Piekielna kuchnia Anety 
Danusia - Kocurkowa kuchnia 
Marzena - Kulinarna Maniusia 
Magdalena - Słodkie okruszki 
Alina - Ala piecze i gotuje
Magda - Apetyt na Smaka
"Podróże małe i duże"

Czar tulipanów