Pokazały się na straganach czyli w moim domu, na moim talerzu też muszą być przymusowo.
A co zrobić aby było szybko i efektownie i aby obiad był treściwy?
No to zobaczcie sami, pyszny obiad podano.
Migdałowy łosoś i zielone szparagi.
Składniki:
- pęczek zielonych szparagów - 500 g
- 400 g łososia ze skórą - filet
- sól morska
- pieprz
- 2 - 3 łyżki mąki migdałowej
- olej do smażenia
- 250 g makaronu pappardelle z sepią
Przygotowanie:
- Łososia umyłam, osuszyłam i przekroiłam na dwa kawałki.
- Rybę posoliłam, oprószyłam pieprzem.
- Szparagi przełamałam tam gdzie one same się łamią i gotowałam 3 - 4 minuty ale tylko kawałki z łepkiem, reszta zostanie na zupę - w wodzie z solą i cukrem.
- Makaron ugotowałam w osolonej wodzie al'dente.
- Rybę obtoczyłam teraz w mące migdałowej i usmażyłam na rozgrzanym oleju z obu stron na złoty kolor.
- Podałam makaron z łososiem i szparagami z wody.
Smacznego.
Przepis autorski.
"Podróże małe i duże"
Zawilce - zwiastuny wiosny |
6 komentarze
Twoje dania są pyszne i wyglądają bardzo bardzo egzotycznie:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńDziękuje Reniu a i Twoje mogą tak wyglądać, zachęcam do skorzystania z pomysłu.
UsuńPo czemu te szparagi?
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na obiadek :)
Za jedyne 9,90 za pęczek więc myślę że w pełni sezonu niewiele będą tańsze.
UsuńPyszny i prosty obiadek
OdpowiedzUsuńDziękuję Dorotko.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.