Szybkie w wykonaniu i nie skomplikowane a smakują wybornie.
Piecze się je bardzo szybko w wysokiej temperaturze i dlatego trzeba pilnować aby się nie spaliły.
I choć wyglądają na bardzo spieczone tak nie jest są pyszne, polecam.
Przepis z książki "Encyklopedia wypieków i pieczenia"
Karlsbadzkie rogaliki.
Składniki:
- 25 g drożdży
- 125 g masła
- 200 ml mleka
- szczypta soli
- 1 łyżeczka węglanu amonu (amoniak)
- 100 ml cukru
- 4 żółtka
- 700-800 ml mąki pszennej
- jajo do posmarowania
- płatki migdałowe do posypania
- ulubiona konfitura - u mnie powidła śliwkowe
Drożdże pokruszyłam do miseczki i zalałam je mlekiem z masłem, wymieszałam aż się rozpuściły.
Dodałam teraz sól, amoniak, cukier, żółtka i prawie całą mąkę.
Szybko zagniotłam ciasto aż było elastyczne, gładkie i odchodziło od brzegów miski.
Ciasto posypałam warstwą mąki, przykryłam ściereczką i odstawiłam na 40 minut aż ciasto podwoiło swoją objętość.
Teraz zagniotłam ciasto w misce podsypując mąką tak aby było gładkie i elastyczne.
Podzieliłam ciasto na 3 części i każdą rozwałkowałam na cienki placek.
Placek podzieliłam na 8 części, rożków.
Na każdy rożek nałożyłam powidła i zwijałam je od podstawy ku wierzchołkowi.
Rogaliki ułożyłam na blaszce, na papierze do pieczenia aż podwoją swoją objętość.
Posmarowałam roztrzepanym jajem i posypałam płatkami migdałowymi.
Piekłam rogaliki w piekarniku nagrzanym do 250 C z opcją grzania góra/dół na środkowej półce przez 8 minut pilnując aby się nie spaliły.
Studziłam rogaliki na kratce.
Smacznego.
Źródło.
Lato, morze, fale |
8 komentarze
pysznie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się.
UsuńUwielbiam!!! :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że nie tylko ja.
UsuńPãezinhos deliciosos e com bom aspecto.
OdpowiedzUsuńUm abraço e boa semana.
Dzięki Francisco.
UsuńTo chyba specjalnie dla mnie robione.
OdpowiedzUsuńMe encantan los cruasanes. Mniam
Częstuj się kochana, dla Ciebie tez się znajdą.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.