Chleb zaproponowała Kasia z blogu Smaki i aromaty.
Chleb jest pyszny, ma mięciutki miąższ i chrupiącą skórkę, pachnie aromatem ziół i smakuje najlepiej sam z masłem ale to ja go tak zajadałam.
Do wędliny i kanapek będzie znakomity.
Robi się wyjątkowo szybko i bez dodatkowych problemów.
Polecam gorąco wersja z zakwasem i na samych drożdżach.
Chleb ziołowy z płatkami owsianymi.
Składniki: bochen 1300 g forma 31 x 15
Zaczyn:
- 4 łyżki mąki pszennej chlebowej T 750
- 20 g świeżych drożdży
- 1 łyżeczka cukru
- 1/2 szklanki letniej wody
- majeranek
- kolendra
- kminek
- szałwia
- tymianek
- czarnuszka
- cząber
- rozmaryn
- bazylia
- 1/2 łyżeczki pieprzu czarnego
- 1 łyżeczka soli
- 500 g mąki pszennej chlebowej T 750
- 1/2 szklanki płatków owsianych + posypania formy i wierzchu
- 2 łyżki zakwasu żytniego czynnego
- zaczyn drożdżowy
- zalewa ziołowa
- ok. 1/2 szklanki wody
Wszystkie składniki na zaczyn umieściłam w miseczce, dobrze wymieszałam i pozostawiłam pod przykryciem na 15 minut.
Wszystkie zioła, sól i pieprz umieściłam w miseczce, zalałam ciepłą wodą, wymieszałam i pozostawiłam na 20 minut.
Do miski wsypałam mąkę, płatki, dodałam zalewę ziołową, zaczyn i wodę i dokładnie wymieszałam.
Mieszałam jakieś 2 minuty tylko aby składniki się połączyły.
Ciasto ma być luźne ale nie lejące, jeśli jest za twarde dodać należy wody.
Formę wysmarowałam masłem, wysypałam płatkami owsianymi i przełożyłam do niej ciasto do połowy wysokości.
Wyrównałam wierzch ciasta łyżką maczaną w wodzie i posypałam go płatkami owsianymi.
Przykryłam foremkę ściereczką i pozostawiłam do wyrastania na ok. godzinę.
Piekłam chleb w piekarniku nagrzanym do 180 C z opcją grzania góra/dół przez 55 - 60 minut.
Jeśli chleb jest po tym czasie niedostatecznie ciemny można dopiekać jeszcze 10 minut.
Po upieczeniu wyjęłam chleb z formy i pozostawiłam do wystygnięcia na kratce.
Wersja przepisu dla tych co nie mają zakwasu:
Do zaczynu dodać 30 g drożdży a do ciasta właściwego 3/4 szklanki wody.
Smacznego.
Przepis Kasia.
Chleb ziołowy na blogach:
Akacjowy blog
Apetyt na smaka
Bochen chleba
Codziennik kuchenny
Fabryka kuliarnych inspiracji
Grahamka, weka i kajzerka
Konwalie w kuchni
Kulinarna Maniusia
Kuchnia Gucia
Kuchennymi drzwiami
Leśny Zakątek
Moje kucharzenie
Moje małe czarowanie
nie-ład mAlutki
Nie tylko na słodko
Ogrody Babilonu
Przepisy na domowy ser i chleb
Smaki i Aromaty
Smakowity chleb
Stare gary
W mojej kuchni
W poszukiwaniu slowlife
Zacisze kuchenne
"Podróże małe i duże"
Bluszczyk kurdybanek |
28 komentarze
Uroczy chlebek Dorota!
OdpowiedzUsuńI bluszczyk taki piękny wiosenny.
Dziękuję za kwietniowe pieczenie!
Dziękuję Amber za pomysł. Do następnego.
UsuńPięknie Ci się upiekł :) Dziękuję za wspólne wypiekanie.
OdpowiedzUsuńJacku fajnie że się przyłączyłeś.
UsuńNo z samym masłem musiał smakować wybornie. Ja tylko wąchałam tym razem:-) Dzięki za kolejny wspólny czas:-)
OdpowiedzUsuńDzięki Marzenko, następnym razem też będziesz zjadała.
UsuńPięknie Ci się upiekł, dziękuję za udział we wspólnym pieczeniu, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKasiu dzięki za wybranie przepisu do kwietniowej piekarni. Do następnego.
UsuńBardzo udany wypiek. Dziękuję za wspólne pieczenie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Renata
Reniu i mnie było bardzo miło.
UsuńWspaniały chlebuś. Dziękuje za pyszne pieczenie :-)
OdpowiedzUsuńDzięki Marzenko.
UsuńBardzo optymistyczny bluszczyk i smakowity chlebek!
OdpowiedzUsuńBluszczyk to mój ulubieniec. Dzięki wielkie.
UsuńŚwieży chleb zawsze najlepszy z samym masłem! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i do następnego!
No właśnie, z samym masłem pychota.Do następnego.
UsuńBardzo apetyczny miękisz i jeszcze ten owieś w wazoniku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i do kolejnego spotkania.
Dziękuję Guciu. Owies i inne zboża suszyłam latem żeby teraz przydał się do zdjęć. Do nastepnego.
UsuńCudowne bochenki!
OdpowiedzUsuńDziękuję za kwietniowy wspólny czas!
Dziękuje i ja za wspólną zabawę.
UsuńPięknie wypieczony i apetyczny. Nam też bardzo smakował. Dziękuję za wspólne pieczenie
OdpowiedzUsuńElu miło mi było wspólnie wypiekać.
UsuńDzieki za wspólne pieczenie, potwierdzam - chleb jest niesamowicie aromatyczny.
OdpowiedzUsuńA wiesz, że bluszczyk kurdybanek to kuchenna przyprawa? :)
pozdrawiam
M.
Dzięki Marcin. Tak, tak wiem że to przyprawa, pyszna i aromatczyna.
UsuńDorotko-udał Ci się wspaniale :) a bluszczyk jaki piękny :) pozdrawiam M
OdpowiedzUsuńBluszczyk jest piękny, masz rację i jak pachnie a jeszcze lepiej smakuje. Dziękuje Małgoś.
UsuńDziękuję za wspólne pieczenie :). Bardzo smakowity chleb
OdpowiedzUsuńI ja pięknie dziękuję.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.