Śledzie marynowane z koperkiem i jałowcem po skandynawsku

Ponieważ fanką śledzi jestem, wciąż poszukuję nowych smaków które w połączeniu ze śledziami utworzą zgrany duet, tercet czy sekstet.
Tutaj połączenie jest znakomite, koper, ziarna i ocet winny, delikatniejszy od zwykłego i dużo zdrowszy.
Polecam gorąco na świąteczny stół ale i na co dzień.
Dodam tylko że te oryginalne śledzie skandynawskie są bardzo słodkie bo użyto do tej porcji aż 250 g cukru, ja zmniejszyłam tą ilość maksymalnie bo śledzi na tak słodko nie lubię.
Śledzie marynowane z koperkiem i jałowcem po skandynawsku.

                 
                   Składniki:

• 12 płatów solonych śledzi
• 1 marchewka pokrojona w cienkie plastry
• mały pęczek kopru
• 1 cebula pokrojona w cienkie plastry

                  Marynata:

• 200 ml jasnego octu winnego
• 200 ml wody
• 250 g cukru - ja dałam 2 łyżki
• 3 liście laurowe
• 10 ziaren czarnego pieprzu
• 3/4 łyżeczki owoców jałowca - lekko zmiażdżonych
• 1 - 2 łyżeczki ziaren kminku - lekko zmiażdżonych

Śledzie moczyłam w zimnej wodzie 2 godziny, potem osuszyłam i pokroiłam je na kawałki.

Wszystkie składniki marynaty umieściłam w garnku i zagotowałam a potem gotowałam 15 minut aby smaki dobrze się połączyły. 

Potem pozostawiłam marynatę do całkowitego wystudzenia.

Cebulę pokroiłam w plasterki, marchew w plasterki a koper pozostawiłam w gałązkach.

W słoju układałam na zmianę, warstwę marchewki, cebuli, gałązek kopru, potem kawałki śledzi i tak do wypełnienia słoja.

Zalałam wszystko zimną marynatą, potrząsając słojem aby płyn dotarł na samo dno.

Wstawiłam słój do lodówki na 4 dni aby smaki się przegryzły.

Można je przechowywać w lodówce do miesiąca, całkowicie zalane marynatą.

Smacznego.

Źródło.

"Podróże małe i duże"

Granada - Hiszpania