Zaproszenie od Codziennik kuchenny.
Gzik wielkopolski w 2007 roku został wpisany na listę produktów regionalnych.
Gzik w Wielkopolsce to tradycyjna potrawa postna, przyrządzana ze zmielonego twarogu, który następnie urabia się z dodatkiem kwaśnej śmietany, cebuli oraz soli na jednolitą masę.
Tak przygotowany gzik podawany był do ziemniaków gotowanych w mundurach.
Ja przyznam szczerze że wiele słyszałam o gziku ale jadłam po raz pierwszy, bardzo mi zasmakował i będę robić go częściej, polecam.
Pyry z Gzikiem.
Składniki:
- 6 średnich ziemniaków równej wielkości
- ok. 250 g sera twarogowego półtłustego
- 200 g śmietany kwaśnej 12 % lub jogurtu naturalnego lub mleka
- 1/2 szalotki
- 2 cebule dymki wraz ze szczypiorem
- 2 - 3 łyżki posiekanych kiełków kozieradki
- sól morska
- pieprz świeżo mielony
- masło do podania
Przygotowanie dania:
- Ziemniaki wyszorowałam szczoteczką i ugotowałam w osolonej wodzie do miękkości.
- Ziemniaki poprzekrawałam na połówki, wzdłuż.
- Twaróg rozgniotłam widelcem, dodałam śmietanę, posiekaną szalotkę, dymkę ze szczypiorem a także posiekane kiełki kozieradki.
- Doprawiłam do smaku solą, pieprzem i wymieszałam.
- Na połówce ziemniaka ułożyłam twaróg - gzik i posypałam posiekanym szczypiorkiem.
Smacznego.
Przepis kuchni regionalnej wielkopolskiej.
Pyry z Gzikiem na blogach:
Moje domowe kucharzenie
Moje Małe Czarowanie
nie-ład mAlutki
Ogrody Babilonu
Stare Gary
"Podróże małe i duże"
Kazimierz Dolny |
14 komentarze
Bardzo smakowicie przygotowane :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam jeszcze lutowo!
Pozdrawiam Kamilo.
Usuńnigdy takich nie jadłam,wyglądają apetycznie
OdpowiedzUsuńJest smakowite i warte spróbowania tym bardziej że proste w wykonaniu.
UsuńJa gzik znam od dziecka i go uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że i Tobie posmakował :)
Dziękuję za wspólny czas przy kuchennym stole :)
Alucha mnie tez było bardzo miło.
UsuńDorotko, ciesze się bardzo że potrawa przypadła Ci do gustu. Ja też pierwszy raz gotowałam pyry z gzikiem, bardzo mi smakowały, już czekam na młode ziemniaczki;)
OdpowiedzUsuńDziękuję że dołączyłaś do nas i zapraszam w marcu.
Pozdrawiam serdecznie
Renata
Czuje się zaproszona w marcu a za pyry z gzikiem dzięki bo inaczej jeszcze długo bym nie spróbowała.
UsuńProsto i smacznie! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTylko bawi mnie to że dopiero teraz je poznałam. Pozdrawiam.
UsuńDawno takich pyr nie jadłam. Ojojoj narobiłaś mi smaku! :)
OdpowiedzUsuńZnaczy się dobrze, post zrobił swoje, pozdrawiam Aśka.
UsuńPysznie było...robiłam po raz pierwszy..dzięki za wspólne poznawanie smaków.
OdpowiedzUsuńMnie tez fajnie było poznać taakie smaki.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.