Jakoś tak ochoty na słodkości nie miałam i stąd powstały pyszne, wytrawne muffiny ze spaghetti.
Te obiadowe mini babeczki robi się błyskawicznie i do tego są przepyszne a są fajną alternatywą dla słodkości muffinkowych.
Zapraszam do wypróbowania mojej wariacji na temat muffin.
Muffiny wytrawne ze spaghetti.
Składniki: ( 8 sztuk )
- 130 g makaronu spaghetti
- 1 jajo
- 150 g sera włoskiego scamorza
- sól ziołowa
- 1/2 czerwonej papryki
- garść trybuli
- 2 pełne łyżeczki koncentratu pomidorowego
- 150 g szynki wędzonej
- 2 łyżki oliwy
- 100 g sera gorgonzola
Makaron połamałam na mniejsze kawałki, tak na trzy i ugotowałam w osolonej wodzie al'dente, odcedziłam i polałam oliwą z oliwek, wymieszałam.
Szynkę pokroiłam w kosteczkę tak samo jak i paprykę.
Trybulę posiekałam.
Ser scamorza starłam na tarce o drobnych otworach i dodałam go do makaronu, dodałam jajo i wymieszałam.
Teraz do makaronu dodałam szynkę, paprykę, koncentrat pomidorowy i trybulę a także sól ziołową do smaku i wymieszałam dokładnie.
Foremki na muffinki napełniłam masą makaronową lekko dociskając a na wierzchu każdej muffiny pokruszyłam ser gorgonzola.
Piekłam muffiny w piekarniku nagrzanym do 180 C z opcją grzania góra/dół przez 15 - 20 minut.
Smacznego.
Przepis autorski.
Muffiny na blogach:
Joanna - Grunt to przepis
Ewa - Domowa cukiernia Ewy
Magdalena - Słodkie okruszki
Paulina - Smaczne przepisy
Dagmara - Na ciasteczkowych papierach
Marzena - Kulinarna Maniusia
Ewa - Ewusiowe smaki
Ewa - zdjęcie na FB
Ewa - W mojej kuchni
Bożena - Moje domowe kucharzenie
Ela - To i owo Stokrotki
Asa - Szóste Niebo
Dorota - Esmeralda ze smakiem
Iwona - Izioni pyszne smaki
Angelika - Życie zaczyna się w kuchni
Sylwia - Kuchnia Mniam
Danuta - Moje wypieki i nie tylko...
"Podróże małe i duże"
Łany rzepaku i facelii |
24 komentarze
Myślę, że to bym zjadła z przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńNa pewno, polecam.
UsuńOj Dorotka zaszalała i stworzyła pyszne mufinki.
OdpowiedzUsuńDziękuję Bożenko.
UsuńDorotko fantastyczny pomysł :-) z chęcią bym takie zjadła, dziękuje za wspólne pieczenie :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się że się podobają.
UsuńJakie ciekawe muffinki ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńJak już pisałam, te muffiny są obłędne! muszę kiedyś takie zrobić. dziękuję za kolejną, udaną bardzo zabawę:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie wypróbuj, polecam. Dziękuję Asa.
UsuńPięknie się prezentują.
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńSuper pomysł na wytrawną opcję! :) Dzięki Dorotko za wspólne pieczenie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Asiu.
UsuńMiła odmiana przy słodkich muffinkach :) dziękuję za wspólną zabawę i do następnego :)
OdpowiedzUsuńDo następnego Iwonko.
UsuńSuper! Dziękuję za wspólne pieczenie.
OdpowiedzUsuńI ja dziękuję.
UsuńWow! Wytrawne muffiny. Super pomysł na kolację. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo prawda, u mnie akurat to był obiad ale kolacja tez będzie super.
UsuńRewelacyjny pomysł, zdecydowanie za rzadko robię wytrawne muffiny ;) Dziękuję za wspólne pieczenie.
OdpowiedzUsuńCzas to nadrobić, dziękuję.
UsuńUwielbiam muffinki w każdej postaci :) Dzięki za wspólne pieczenie :)
OdpowiedzUsuńMiło mi że się podoba.
OdpowiedzUsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.