Jest to podgotowana kapusta kiszona wymieszana z ciastem podobnym do naleśnikowego.
Różne źródła różnie podają ale według mnie kapusta lepiej żeby była podgotowana wtedy placki są delikatniejsze i miękkie.
Smaży się je bardzo prosto i nie przyklejają się do dna patelni, nie rozpadną na patelni.
Podać je można z sosami, jako dodatek do mięsa czy również ze śmietaną.
Ja podałam z kremem z trybuli i to było znakomite połączenie.
Fuczki czyli placuszki z kapustą kiszoną.
Składniki:
- 500 g kapusty kiszonej
- 2 szklanki mleka
- 2 szklanki mąki pszennej
- 2 jaja
- 1 płaska łyżeczka soli
- 1 płaska łyżeczka pieprzu
- olej rzepakowy do smażenia
- Kapustę odcisnęłam - nie płukać - z nadmiaru soku i drobniej pokroiłam.
- Do garnka wlałam 2 szklanki wody i włożyłam do niej kapustę, gotowałam 30 minut, po czym przełożyłam ją na sito aby ociekła z wody.
- Mleko, mąkę, jaja, sól i pieprz wymieszałam w misce i dodałam odciśnięta kapustę, wymieszałam.
- Odstawiłam na 15 minut aby masa zgęstniała.
- Piekłam placki na rozgrzanym oleju z obu stron na złoty kolor.
Smacznego.
Przepis kuchni regionalnej, łemkowskiej, kresowej.
"Podróże małe i duże"
Wisła |
5 komentarze
Ale fajne placki :)
OdpowiedzUsuńSą wyśmienite, popróbuj.
UsuńFajnie wygladają,fajnie się nazywają i na pewno świetnie smakują:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńWszystko co piszesz to sama prawda Reniu, pozdrawiam.
UsuńUwielbiam kiszoną kapustę, ale nigdy nie wpadłbym na pomysł, aby usmażyć ją w cieście naleśnikowym :O
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie!:)
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.