Pani na ryneczku sprzedawała ją pod nazwą żurawina leśna, przy zakupie proszę kilogram borówki a ona na to że nie ma borówek.
Ot i nieznajomość rzeczy, ważne że borówka jest pyszna, zdrowa, idealna do mięs ale i do deserów, polecam.
Ciasto z czerwoną borówką i sosem jogurtowym.
Składniki: ( forma 25 x 25 )
- 150 ml cukru trzcinowego
- 3 jaja
- 200 ml jogurtu naturalnego
- 150 ml oleju rzepakowego
- 500 ml mąki pszennej samorosnącej lub normalnej + 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 200 ml borówki czerwonej - może być porzeczka czerwona
- 200 ml jogurtu greckiego
- 100 ml cukru pudru trzcinowego
- 100 ml borówki czerwonej
Jaja ubiłam z cukrem na puszystą masę.
Potem dodałam do nich olej, jogurt i mąkę samorosnącą.
Jeśli dodajecie zwykłą mąkę wystarczy dodać proszek do pieczenia.
Na koniec do ciasta dodałam umyte i osuszone borówki i delikatnie wymieszałam.
Formę wyłożyłam papierem do pieczenia i wylałam do nie ciasto.
Piekłam ciasto w piekarniku nagrzanym do 200 C z opcją grzania góra/dół przez 25 minut.
Wystarczy sprawdzić patyczkiem czy ciasto jest upieczone.
Z jogurtu, cukru pudru zrobiłam sos - polewę i posmarowałam letnie ciasto, posypałam resztą borówek.
Polewa będzie stygła razem z ciastem.
Smacznego.
Źródło tutaj [ klik ]
"Podróże małe i duże"
Letnie, ciepłe klimaty |
3 komentarze
Pysznie wygląda Dorotko, lubię takie smaki :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, koniecznie wypróbuj.
UsuńOj pyszne musi być takie ciacho :)
OdpowiedzUsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.