Tym razem Gocha wybrała chleb bezglutenowy [ klik ] choć można też zamienić było mieszanki bezglutenowe na glutenowe i wypiekać pyszne pieczywo.
Ja uległam pokusie i piekłam bochen bezglutenowy.
Pyszny bochen choć wydaje mi się że nie wyrósł mi tak jak trzeba albo po prostu wzięłam za dużą foremkę.
Więc proponuje Wam użyć takiej 14 x 24 i będzie ok.
Chleb wypiekany jest z mieszanki bezglutenowej którą ja zrobiłam sama według pomysłu [ klik ]
Mieszanki zrobiłam więcej z czego potem odważyłam potrzebną do wypieku ilość, reszta przyda się do wypieku naleśników chociażby albo do kolejnego bochenka.
Jak macie problem z dostaniem mąki ryżowej czy gryczanej wystarczy zmielić ryż biały czy brązowy a nawet czerwony albo kaszę gryczaną niepaloną.
To naprawdę jest proste.
Chleb jest zaskakująco dobry, wcale nie suchy jak niektórzy sugerowali, nie kruszy się i pachnie obłędnie.
Zróbcie koniecznie nawet jak jadacie z glutenem, warto spróbować.
Aha, najważniejsze: robi się go błyskawicznie.
No to do pieczenia.
Chleb bezglutenowy z suszonymi pomidorami i tymiankiem.
Składniki: ( keksówka 14 x 24 cm )
Mieszanka bezglutenowa jasna:
- 50 g mąki z tapioki
- 50 g mąki kukurydzianej
- 100 g mąki ziemniaczanej
- 400 g mąki ryżowej białej
- 400 g mieszanki bezglutenowej jw.
- 100 g mąki gryczanej
- 400 g wody
- 100 g oleju z suszonych pomidorów
- 1 łyżeczka soli
- 2 łyżki błonnika naturalnego
- 10 suszonych pomidorów z zalewy
- garść świeżego tymianku - dałam czubata łyżkę suszonego
- 25 g świeżych drożdży
Najpierw zrobiłam mieszankę bezglutenową, zmieliłam ryż na mąkę, dodałam mąki z kukurydzy i tapioki oraz mąkę ziemniaczaną i wymieszałam je dokładnie.
Z przygotowanej mieszanki odważyłam 400 g i przesypałam do miski, dodałam sól, mąkę gryczaną, błonnik oraz olej z pomidorów.
Wymieszałam widelcem wszystkie składniki.
Drożdże rozpuściłam w letniej wodzie i wlałam do mieszanki w misce.
Ja mieszałam widelcem, na początku masa jest bardzo wodnista ale podczas mieszania jak składniki się łączą jest ok.
Ciasto jest luźne ale nie rzadkie.
Na koniec jak składniki się połączyły dodałam pokrojone pomidory, suszone zioła i jeszcze raz wymieszałam.
Keksówkę wysmarowałam masłem i wysypałam mąką gryczaną, przełożyłam do niej ciasto na chleb.
Formę przykryłam ściereczką i odstawiłam do wyrośnięcia na 30 - 60 minut.
Jak chlebek wyrósł piekłam go w piekarniku nagrzanym do 180 C z opcją grzania góra/dół przez 45 minut lub do suchego patyczka.
Studziłam chleb na kratce zaraz po upieczeniu i wyjęciu z formy.
Smacznego.
Przepis Gocha.
Razem ze mną w pierwszym noworocznym wypiekaniu przy piekarniku stawili się:
Gocha - Smaki Alzacji
Pat - Patison w kuchni
Ewa - Ewa w kuchni
Bernadetta - Prawo do gotowania z pasją
Angelika - Życie zaczyna się w kuchni
Asa - Szóste niebo
"Podróże małe i duże"
Sikorka bogatka |
18 komentarze
Dzięki Dorotko za wspólne pieczenie. Pamiętasz, że nasza znajomość zaczęła się od mojego chleba mieszanego ? Czekam na kolejne wypiekanie :)
OdpowiedzUsuńPamiętam, pamiętam, ile czasu to już minęło? Fajnie tera ztak razem wypiekać. I ja czekam.
UsuńŚwietna edycja Wypiekania! Moja pierwsza przymiarka do bezglutenowego pieczywa :) Dziękuję i do następnego, wkrótce :)
OdpowiedzUsuńJa też twierdzę że świetna sprawa zająć się chlebem bezglutenowym.Moja też, dziękuje Asiu :-)
Usuńwyszedł bardzo przyzwoicie, gratuluję Dorota :-) do kolejnego
OdpowiedzUsuńWażne że smakowity jest. Dzięki Gosia.
UsuńDzięki za wspólne wypiekanie! :)
OdpowiedzUsuńDzięki Patrycjo.
UsuńDorotko, dziękuję za kolejne wspólne wypiekanie i do następnego razu :)
OdpowiedzUsuńDo następnego, będzie super.
UsuńMuszę spróbować
OdpowiedzUsuńKoniecznie, jest bardzo smaczny.
UsuńDziękuję za kolejne wspólne wypiekanie:) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo mi było miło znowu się spotkać.
UsuńChlebek wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie go upiec :)
Wypróbuj przepis Kasiu, warto.
UsuńDziękuję za wspólne pieczenie. Wygląda smakowicie ;-) na dniach mam zamiar wypróbowac ta bezglutenową mieszanke ;-)
OdpowiedzUsuńKoniecznie i napisz mi czy smakowało.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.