Białkowe placuszki lekkie jak pianka

Te placuszki są leciutkie jak pianka i smakują obłędnie.
Upieczenie takich chmurek to najlepszy sposób na wykorzystanie białek a efekt zadziwi każdego.
Polecam same lub z miodem czy ulubioną konfiturą.
Zabieramy się do smażenia wszak karnawał mamy.
Białkowe placuszki.

Składniki:

• 4 białka
• 1 szklanka mąki pszennej
• 1 łyżeczka cukru waniliowego
• 3 płaskie łyżki cukru trzcinowego
• 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
• szczypta soli
• olej do smażenia
• cukier puder do posypania.

Przygotowanie:

• Białka przeważnie mam zamrożone dlatego wyjmuję je dzień wcześniej i zostawiam do rozmrożenia w temperaturze pokojowej.
• Ubiłam białka ze szczyptą soli na sztywną pianę, dodałam cukier i cukier waniliowy i ubijałam jeszcze chwilę.
• Mąkę przesiałam z proszkiem do pieczenia i porcjami dodawałam do białek mieszając łyżką drewnianą.
• Rozgrzałam olej i do gorącego dwoma łyżkami - jedną nabierałam masę a drugą zsuwałam do oleju.
• Łyżki maczałam w gorącym oleju aby masa nie przywierała.
• Smażyłam z obu stron na złoty kolor, osączałam na ręczniku papierowym.
• Posypałam cukrem pudrem.
• Uważajcie aby nie przesadzić z ilością bo mogą zniknąć za szybko.

Smacznego.
Przepis własny.

"Podróże małe i duże"

Stawy w Konstantynowie Łódzkim - grudzień 2015