Francuskie rożki z jabłkami

Jakiś czas temu moje koleżanki blogerki wypiekały rożki z samodzielnie zrobionego ciasta francuskiego a ja nie miałam czasu.
Teraz i ja miałam czasu chwilę i rożki upiekłam.
Powiem Wam że jak już raz zrobicie ciasto francuskie sami to to ze sklepu już nie będzie takie samo.
Domowe jest najlepsze i nie koniecznie wymaga dużo pracy, raczej trochę czasu ale wystarczy sobie to dobrze zaplanować.
Ważne jest aby w lodówce nastawić temperaturę najniższą jaką można albo dłuższe przerwy robić przy starszych lodówkach aby ciasto było za każdym razem mocno schłodzone wtedy lepiej mąka łączy się z masłem i ciasto potem pięknie się rozwarstwia.
Przepis na rożki pochodzi z książki "Francja na słodko".
Francuskie rożki z jabłkami.

                   Składniki:
            Ciasto podstawowe:

• 250 g mąki pszennej
• 25 g masła
• szczypta soli
• 1 żółtko ze średniego jajka
• ok. 110-130 ml zimnej wody

           Ciasto maślane:

• 250 g masła
• 25 g mąki pszennej

           Nadzienie:

• 800 g jabłek
• 1 łyżka soku z cytryny
• 2 łyżki cukru
• 1/2 łyżeczki cynamonu

           Lukier:

• 40 g cukru pudru
• 2 - 3 łyżeczki soku z cytryny

           Dodatkowo:

• mąka do podsypywania
• 1 żółtko
• 1 łyżka mleka

Ciasto maślane.
Masło pokroiłam na kawałeczki i zasypałam mąką, wyrobiłam jednolitą masę która rozsmarowałam na kawałku foli aluminiowej na kwadrat grubości 1 cm.

Zawinęłam ciasto w folię i wstawiłam do lodówki na 30 minut aby masa stwardniała - u mnie w lodówce nastawiłam 3 C jeśli macie więcej przetrzymajcie ciasto w lodówce dłużej aż stwardnieje.
Ciasto na każdym etapie musi być mocno schłodzone ale uwaga - nie zmrożone. 
Ciasto podstawowe.
Mąkę przesiałam z solą.
Masło rozpuściłam i przestudzone wlałam do dołka zrobionego w mące.

Dodałam teraz żółtko i zarabiałam od zewnątrz do środka dodając po łyżce zimnej wody

do momentu aż ciasto stało się elastyczne.
Wyrabiałam ciasto przez kilka minut aby było gładkie.
Ciasto rozwałkowałam na prostokąt szerokości ciasta maślanego ale trzy razy dłuższe.
Na cieście położyłam schłodzone ciasto maślane

tak po środku i zawinęłam na nie najpierw płat z góry a potem z dołu.

Ponownie rozwałkowałam ciasto do poprzedniej wielkości i ponownie złożyłam na trzy części.

Zawinęłam ciasto w folię i włożyłam do lodówki na 30 minut.
Po tym czasie ponownie rozwałkowałam ciasto jak za pierwszym razem, złożyłam, zawinęłam w folię i znowu do lodówki.
Cały proceder powtórzyłam jeszcze 2 razy.
Przy wałkowaniu można lekko podsypywać mąką aby ciasto się nie kleiło, ale bez przesady.
Ciasto proponuje zrobić dzień wcześniej a potem już tylko formować rożki.
Nadzienie.
Jabłka obrałam i pokroiłam w kostkę, włożyłam do garnka.
Wsypałam cukier i odrobinę wody i próżyłam jabłka aż się nie rozpadły.
Dodałam wówczas cynamon i sok z cytryny.
Rożki.
Dobrze schłodzone ciasto wyjęłam z lodówki i przekroiłam na 2 kawałki.
Każdy rozwałkowałam na prostokąt 18 x 27 cm.
Powstały w ten sposób płat ciasta pokroiłam na 6 kwadratów o boku 9 cm.

Brzegi kwadratów posmarowałam żółtkiem wymieszanym z mlekiem.

Na środku każdego kwadratu nałożyłam porcje jabłek

i złożyłam kwadraty w trójkąty i zlepiłam brzegi, dodatkowo przycisnęłam brzegi widelcem.
Wierzch rożków posmarowałam również żółtkiem z mlekiem.
Rożki ułożyłam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i piekłam ciastka 25 minut w temperaturze 200 C z opcją grzania góra/dół.
Z soku z cytryny i cukru utarłam lukier i posmarowałam każdy rożek.

Smacznego.
Przepis kuchni francuskiej.
"Podróże małe i duże"

Wspomnienie lata